Intensywnie zielone chipsy z jarmużu – wzorzec chrupkości, który można by zamknąć pod kloszem w Sèvres – towarzyszyły w jednym daniu m.in. kilku gatunkom brukwi. Jarmuż i brukiew kilka wieków temu były w Europie znacznie powszechniejsze niż dziś, z powodzeniem żywiły najuboższych. Trochę o nich zapomnieliśmy, a teraz w roli ich promotorów występują współczesna haute cuisine i weganie.

Jarmuż jest bliskim krewniakiem kapusty, nie bez przyczyny nazywa się go kapustą liściastą – to pokrewieństwo oczywiście daje o sobie znać. Z każdym kęsem. Liście ma mięsiste, a smakuje… kapuścianie, kalarepowato, to znaczy ziemiście, nieco ostro, ze słodkawo-goryczkowym finiszem. Ekstremalne temperatury – mróz lub ciepło patelni – pomogą okiełznać smak jarmużu i zrobić z niego zacniejszy użytek. Dlatego nawet do sałatek warto jarmuż delikatnie zblanszować. Jak na zielone warzywo, ma w sobie całą wiązkę intensywnych smaków, więc z powodzeniem zagra główną rolę w różnych daniach, nawet bez wspomagania aromatycznymi przyprawami. Zupełnie inaczej niż dynia czy sałata lodowa, które zawsze pozostaną statystkami.
Zblanszowany jarmuż z odrobiną soli i soku z cytryny to doskonały fundament pod sadzone jajko lub jajecznicę. Smakuje nam, gdy ma jakiegoś kwaśnego kompana – zresztą w większości przepisów doprawiany jest odrobiną octu winnego, jabłkowego, ryżowego lub po prostu sokiem z cytryny. W sałatce świetnie sprawdzi się z kwaśnym jabłkiem albo z pomarańczą. Wspomniane już chipsy z jarmużu można zrobić w piekarniku: w kawałki liści trzeba wetrzeć oliwę i piec ok. 8–10 minut w 180–190 stopniach Celsjusza. Solimy oczywiście po wyjęciu z piekarnika.
Składniki:
200 g jarmużu
1/4 szklanki wody
1/3 szklanki suszonej żurawiny
1/3 szklanki prażonych pestek z dyni
Imbirowy winegret:
1 cm korzenia imbiru
1 ząbek czosnku
1 łyżka miodu
3 łyżki octu ryżowego
1/4 szklanki oleju rzepakowego lub z pestek winogron
Jarmuż myjemy, wykrawamy twarde części (łodygę z przyległościami), kroimy liście w cienkie paski. Wrzucamy na patelnię, wlewamy wodę i dusimy na małym ogniu przez minutę, aż jarmuż nabierze intensywnie zielonej barwy i nieco zmięknie. Imbir i czosnek obieramy, siekamy drobno, wrzucamy do blendera. Dodajemy miód, ocet ryżowy, olej i blendujemy do powstania jednolitego, gęstego sosu. Gotowy sos mieszamy z jarmużem. Przekładamy na talerze, posypujemy żurawiną i pestkami z dyni.