WOŁOCH: Rejony ludzkiej natury. Marek Krajewski, „Głowa Minotaura”
Artur Wołoch Rejony ludzkiej natury Niedzielna przechadzka po Lwowie może być naprawdę ekscytująca. Po lewej stronie ulicy Henerała Czuprynki widzimy zdekapitowane ciało aspiranta policji Zaremby, nieopodal, przy placu Hałyćki Płosza, podobno grasuje gwałciciel-matematyk szczególnie lubujący w konsumowaniu dziewic (literalnie traktując to słowo) i zawiłościach logiki kwantyfikatorów. Lwów to miasto nie mniej urocze niż przedwojenne Breslau. […]