Żołnierze drugiej kategorii?
„Największe zagrożenie, jakie widzę, polega na tym, że ściągniemy tych ludzi, powiemy, że już mamy Obronę Terytorialną i dopiero wtedy zaczniemy się zastanawiać, co z nimi zrobić”, mówi były dowódca jednostki GROM.
„Największe zagrożenie, jakie widzę, polega na tym, że ściągniemy tych ludzi, powiemy, że już mamy Obronę Terytorialną i dopiero wtedy zaczniemy się zastanawiać, co z nimi zrobić”, mówi były dowódca jednostki GROM.