Przyszło nam żyć w wieku barbarzyńców
O znaczeniu literatury na rozbitym wojnami domowymi Bliskim Wschodzie, groźbie neofaszyzmu i bierności UE wobec problemu syryjskiego opowiada libański pisarz Iljas Churi.
O znaczeniu literatury na rozbitym wojnami domowymi Bliskim Wschodzie, groźbie neofaszyzmu i bierności UE wobec problemu syryjskiego opowiada libański pisarz Iljas Churi.
Czy człowiek może odtworzyć, spisać całą historię swojego życia? I dlaczego zabieg ten musi oznaczać śmierć wyobraźni? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w pierwszej przetłumaczonej na język polski książce Libańczyka Iljasa Churiego pt. „Jalo”. To bezkompromisowa opowieść o wojnie domowej i bezradności jednostki zniszczonej przez system polityczny.