Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

Artykuły oznaczone tagiem:
"Janusz Palikot"

STAŃCZYK, WIGURA, MARCZEWSKI, KUISZ: Ostrzegamy! O wyborach skrajnie subiektywnie

Szanowni Państwo, gdy peany na cześć demokracji partyjnej mieszają się z deklaracjami wstrętu do polityków, znak to niechybny, że wybory niebawem. Dla części z nas to już kolejne, lecz dla niektórych, co warto podkreślić – pierwsze. „Kultura Liberalna” zdecydowanie opowiada się za udziałem w wyborach. W bieżącym Temacie Tygodnia przedwyborczy głos zabierają zatem członkowie naszej […]

WIGURA: Trudne uzupełnianie. Czytając książkę „Ja. Palikot” po śmierci Lecha Kaczyńskiego

Karolina Wigura Trudne uzupełnianie. Czytając książkę „Ja. Palikot” po śmierci Lecha Kaczyńskiego Michael Walzer pisze, że kulminacja państwa liberalnego to prawdziwy błogostan. Potrzeby dobrowolnie (w pewnej mierze) oświeconych mężczyzn i kobiet zostają rozpoznane i (przynajmniej w części) zaspokojone przez rząd. Obywatele pogrążają się w bierności. Czegóż więcej moglibyśmy chcieć? Ale uwaga: istoty ludzkie, zwłaszcza, gdy […]

CELIŃSKI: Palikoty dwa (albo świński ryj) i pop-polityka

Artur Celiński Palikoty dwa (albo świński ryj) i pop-polityka „Pop-polityka” jest drugim, po „Poletku Pana P.” drukowanym wydaniem internetowego bloga Janusza Palikota. I można by było przejeść obok tej książki bez zbędnych emocji (bo te czytelnicy Palikota wylewnie okazywali w komentarzach), gdyby nie jej pierwsza część. Tam bowiem pojawia się Palikot w rozmowie z Palikotem […]

Polityka pozorna?

Paweł Śpiewak Polityka pozorna Politykę pozorną, czyli wizerunkową, rozpoznaję po trzech cechach. Po pierwsze, wydarzenie wizerunkowe ma być intensywne, „walić po oczach“, by zatrzymały się na nim media i zajęły nim, obracając na różne strony w kolejnych edycjach wiadomości, szkło kontaktowe pośród achów i echów. Najlepiej, gdy do studia wjeżdża świński łeb albo poseł czy […]

Kłopot z Palikotem

Paweł Śpiewak : Polska polityka zatrzymała się z powodu nieprzystojnych gestów i słów niejakiego Palikota. Dostał po nosie od swojej partii, ponieważ zaatakował osobę, która mimo przynależności do PiS uchodzi za część dobrego i wiarygodnego środowiska. Grażyna Gęsicka w czasie stanu wojennego była kluczową postacią dla warszawskiego podziemia. Po 1989 dowiodła, że jest jednym z […]