0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

Nr 220

(12/2013)
26.03.2013
CZYTAJĄC

MAJEWSKI: Cienie, widma, zmory? O współczesnych biografiach Rogera II Sycylijskiego i Jana Luksemburskiego

Paweł Majewski Cienie, widma, zmory? Biografie władców średniowiecznych wymagają od czytelnika szczególnego natężenia uwagi, pojawiają się w nich bowiem z reguły całe tłumy postaci noszących te same imiona i przewijających się w narracji jak w kalejdoskopie. Mediewiści, którzy piszą te biografie, spędzają całe lata na duchowym lub przynajmniej tekstowym obcowaniu z zastępami Wilhelmów, Ludwików, Karolów i Rogerów, z których nie […]

BARAŃSKI: Uparte trwanie. O „Państwie i narodzie w dziejach Europy” Hagena Schulzego

Marcin Barański Uparte trwanie Na polskie tłumaczenie książki Hagena Schulzego przyszło nam czekać długo, bo prawie dwadzieścia lat. Praca niemieckiego badacza ukazała się po raz pierwszy w roku 1994 w ramach wielojęzycznej serii „The Making of Europe” pod redakcją Jacques’a Le Goffa. Wspólny projekt pięciu znaczących wydawnictw z krajów Starego Kontynentu został poświęcony „kluczowym tematom w historii europejskich ludów i […]

WRÓBEL: Jestem siłą pochodzącą z przeszłości… Wokół tomu esejów P.P. Pasoliniego „Po ludobójstwie”

Łukasz Wróbel Jestem siłą pochodzącą z przeszłości… W Polsce Pasolini uchodzi przede wszystkim za reżysera. Błędem jest jednak oddzielać jego filmy od innych uprawianych przezeń form wypowiedzi. Był bowiem najpierw poetą (debiutował w dziewiętnastym roku życia), potem powieściopisarzem, jednocześnie zaś dramatopisarzem i eseistą. Zajmował się też malarstwem, tworzył rysunki, obrazy, asamblaże i kolaże. Nie należy traktować ekskluzywnie filmów kogoś, kto […]

WIĘCEJ
SŁYSZĄC

Paweł Majewski

Skąd się bierze muzyka?

Lutosławski zapisał kiedyś taką scenę: „właścicielka sklepiku wiejskiego w Norwegii zapytała mnie raz, czy to prawda, że jestem malarzem. Gdy odpowiedziałem, że jestem kompozytorem, zapadło kłopotliwe milczenie.

WIĘCEJ

FELIETONY

[Feminizując] Nie mam zdania w sprawie Terlikowskiej

[Wyszehrad Plus] Wielkanocne bajania

[Przegląd prasy] Cypr, Rosjanie, Niemcy i zima…