Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

Artykuły oznaczone tagiem:
"prawica"

Redakcja „Kultury Liberalnej”

Co po rządach PiS-u? Przyszłość według młodej lewicy

Szanowni Państwo! Od niemal dwóch lat w ławach polskiego Sejmu nie ma żadnego ugrupowania nominalnie lewicowego. Czy to brak dotkliwy? Co prawda w mediach jak bumerang powraca opinia „o potrzebie lewicy”, ale wyborcy sądzą chyba inaczej. Od czasu wyborów w 2015 r. socjaldemokracja wciąż nie zdołała zagospodarować swojej części elektoratu – w ostatnich sondażach notuje […]

Z Janem Sową rozmawiają Karolina Wigura i Adam Puchejda

Lud nie jest klientem lewicy

Nie chodzi teraz o to, by robić produkt – partię lewicową – dla klientki – ludu – którą ta może kupi, a my potem zrobimy koalicję z liberałami i będziemy rządzić. To jest kwestia tworzenia określonych artykulacji w dyskursie publicznym – bez pochylania się – takich, które mają szansę być zrozumiałe.

Z Anną Gromadą rozmawia Łukasz Pawłowski

Potrzebujemy euroentuzjastów

„Ogólny problem z PiS polega na tym, że ich diagnozy są często trafne, ale rzeczywiste działania są gorsze niż status quo. Nie da się wzmacniać państwa nie szanując go”, mówi współzałożycielka Fundacji Kaleckiego.

Z Michałem Syską rozmawiają Łukasz Pawłowski i Adam Puchejda

Lewica partią populistycznego gniewu

Największym problemem lewicy jest to, że o ile kiedyś umiała zagospodarowywać gniew społeczny, to dziś zastąpiła ją w tym prawica. Lewica powinna dziś znów stać się siłą antyestablishmentową, która zagospodaruje gniew społeczny dla demokratycznej polityki. Lewica musi być bardziej populistyczna.

Z Magdaleną Środą rozmawiają Karolina Wigura i Adam Puchejda

Feminizm to nie aberracja

Jeśli PO wygra kolejne wybory, to czy zatrzyma autorytarne narzędzia, które sobie wypracował Kaczyński, czy je odrzuci? Kwestia aborcji może być tu papierkiem lakmusowym, bo stosunek do praw reprodukcyjnych kobiet jest stosunkiem do ich autonomii, do ich społecznego uznania, wreszcie do ich praw jako praw człowieka. Jeśli rządy uznają wszystkie prawa kobiet, to jesteśmy w demokracji, jeśli nie, to dryfujemy w kierunku średniowiecza. I wielu za nim tęskni.

Michał Żakowski

[Projekt: Polska] Brunatna Polska?

Jeżeli sobotnia demonstracja miała być pokazem siły ONR-u – to okazuje się, że nie jest ona tak wielka, jak mogłaby być w państwie, w którym od lat mamy ogromne braki w edukacji antydyskryminacyjnej, a rekordy popularności święcą prawicowi demagodzy grający na najprostszych instynktach.

Redakcja „Kultury Liberalnej”

Za czy przeciw PiS-owi? Przyszłość według młodej prawicy (część II)

Szanowni Państwo! Gołym okiem widać, że polska debata publiczna już dawno straciła zamiłowanie do subtelności. Analizę sceny politycznej nagminnie sprowadza się do prostego podziału na zwolenników PiS-u oraz anty-PiS. Te dwie grupy nazywa się zwykle „radykalną prawicą” oraz „obozem liberalno-lewicowym”. Pomijamy w tym miejscu niedorzeczność drugiej ze zbitek językowych – liberalizm i socjalizm to raczej […]

Z Krzysztofem Mazurem rozmawia Adam Puchejda

PiS ma rację, wstajemy z kolan

Gwarancje takiego a nie innego modelu polskiej transformacji dawał Trybunał Konstytucyjny, co od początku położyło się cieniem na jego autorytecie. W polskim kontekście TK odegrał rolę gwaranta zachowania ciągłości prawno-instytucjonalnej pomiędzy PRL-em i III RP.

Z Tomaszem Rowińskim rozmawia Adam Puchejda

PiS kpi ze świętości

Państwo polskie powinno suwerennie bronić praw, które wynikają z rozpoznawanego w dziejach rozumienia sprawiedliwości. Należy do nich prawo do życia. PiS chce reprezentować wyborcę katolickiego, ale nie zamierza realizować podstawowego elementu sprawiedliwości społecznej. Dlatego nie można mówić, że w Polsce rządzi prawica.

Z Marią Rogaczewską rozmawia Adam Puchejda

Prawica buja w obłokach

Prawdziwi liderzy polityczni powinni wyrastać ze społecznego działania, być poddawani społecznej ocenie na długo, nim wejdą do polityki. Teraz tego nie ma. Wtedy pojawia się gadka o „idei polskiej”. To ersatz.

Katarzyna Kasia

Żale młodej prawicy

Zwracam się do rozczarowanych młodych prawicowych intelektualistów: dlaczego w Polsce nie powstała prawica z prawdziwego zdarzenia? Dlaczego dopuściliście, żeby zamiast niej ukształtowała się populistyczna hybryda łącząca postulaty socjalne ze źle pojmowaną dumą narodową? Naprawdę wiązaliście nadzieje z tym rządem?