0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Czytając > BIEDRZYCKI: Powstanie ’44...

BIEDRZYCKI: Powstanie ’44 w komiksach

Bartosz Biedrzycki

Powstanie ’44 w komiksach

Martyrologia jest nieodłącznym elementem polskiej historii. W zasadzie jednym z jej filarów – spójrzmy chociażby na dobór lektur w procesie edukacji, a także na mentalność społeczeństwa.

Powstanie Warszawskie było jednym z najjaśniejszych, najtragiczniejszych, najbardziej podniosłych wydarzeń na nieogarnionej mapie polskiej martyrologii. Mówić o nim dotąd wypadało jedynie w sposób podniosły, wzniosły, w uniesieniu, uwielbieniu, z zapartym tchem i w odurzeniu wielkością poniesionej ofiary.

Niestety, to co górnolotne często okazuje się patetyczne, co podniosłe śmieszne, co historycznie doniosłe – zwyczajnie nudne.

Tym bardziej cieszy pomysł na antologię komiksową o Powstaniu Warszawskim. Doskonały, genialny w swej prostocie pomysł i, wydawać by się mogło, karkołomny w kraju, gdzie grzechem jest mieszanie męczeństwa z tak podłą i śmieszną formą wyrazu, jaką jest rysunkowa opowiastka dla dzieci kojarzona albo z historyjkami z gum Donald, albo z gadającą małpą w harcerskim mundurze.

Cieszy więc pomysł, cieszy to, że takie antologie już się pojawiły, cieszy, że właśnie ogłoszono konkurs na kolejną.

powstanie

Chyba najlepiej całą istotę zjawiska oddaje pierwsza historia w zbiorze – „Sierpień” Rafała Bąkowicza. W niezwykłym, steampunkowym sztafażu słuchamy uszami wnuka opowieści o powstaniu podanej ustami dziadka. Rozdźwięk między tymi dwoma punktami, a raczej reinterpretacja oryginalnej opowieści, uświadamia nam rewolucyjność pomysłu na komiks o Powstaniu, spojrzenie na sprawę współczesnej młodzieży. Ciekawy ze względu na pomysł, a także z formalnego punktu widzenia, nieźle opowiedziany, z dobrym warsztatowo rysunkiem zdecydowanie zasłużył na pierwsze miejsce w konkursie.

Dalej bywa różnie. Na pewno na uwagę zasługuje według mnie „Chodzące nieszczęście” Ernesto Gonzalesa i Grzegorza Janusza – do tej historii pasuje chyba jedynie określenie „urocza”. Przewrotna, zabawna, pełna lekkości. Opowieść, która ukazuje bardziej ludzką, a nie tylko heroiczną twarz powstańców i puszcza oko do czytelnika.

„Legenda o powstaniu” Tomka Pastuszki wpisuje się świetnie w ten sam nurt. Pozornie prześmiewcza, trochę ironiczna. Pastuszka żongluje w niej motywami warszawskich legend, sprawnie splatając wątki z opowieścią o powstańcu. Lekka, karykaturalna kreska charakterystyczna dla tego młodego twórcy nowej fali doskonale pasuje do klimatu historii.

Zwraca uwagę ciekawa graficznie, nastrojowa i pełna ulotnego uroku „Pamięć walcząca” Piechnika i Kontnego oraz oparta na podobnym pomyśle „Wolna 44” Serkowskiego i Pitury. Jest też niezły „Kat” Sambora nawiązujący, jak się zdaje, do jednego z bohaterów filmu „Wróg u bram” – nazistowskiego arystokraty i snajpera granego przez Eda Harrisa. W tej historii jednak hitlerowiec ma w sobie więcej człowieczeństwa, podobnie zresztą jak w nagrodzonym drugim miejscem komiksie „Dobry” Tomasza Bereźnickiego.

Niestety, jak zawsze w wypadku antologii jest to zbiór nierówny. Jest kilka opowieści, które w formule konkursu zostały wyróżnione ewidentnie z powodów innych niż wyłącznie sprawność warsztatowa i merytoryczna wartość opowieści. Nie umniejsza to jednak wartości zbiorku jako całości.

Na pewno jest to pozycja niecodzienna. Warto zaryzykować. Na chwilę odłożyć na półkę uwarunkowane wychowaniem i edukacją bogoojczyźniane uwielbienie i zacietrzewienie i sięgnąć po Powstanie w wersji zupełnie innej. Pełnej malarskiej zadumy, literackiej fantazji i komiksowej lekkości.

powstanie_okladkaKomiks:

Powstanie ’44 – Antologia prac konkursowych
Wydawnictwo Egmont
Warszawa 2009


* Bartosz Biedrzycki, pracownik IT, twórca, wydawca i miłośnik komiksów.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ
(24/2009)
22 czerwca 2009

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE

NAJPOPULARNIEJSZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj