0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Felietony > [Z miasta] Pryszcz...

[Z miasta] Pryszcz na twarzy prezydenta

Mateusz Fałkowski

Książę Karol słynie z tego, że z trudem powstrzymuje się od formułowania opinii na bardzo różne tematy – zarówno w listach do ministrów rządu Jej Królewskiej Mości, jak i w swoich publicznych wystąpieniach. Swego czasu gwałtownie skrytykował projekt nowego skrzydła londyńskiej National Gallery, które od nazwiska sponsorów (majętnych właścicieli sieci sklepów) nazwano The Sainsbury Wing.

Książę określił ten w sumie dość wstrzemięźliwy projekt rozbudowy muzeum jako „pryszcz na twarzy ukochanej”. Prasa Zjednoczonego Królestwa miała na początku lat 90. używanie – zestawiano zdjęcia budynku i fizys Kamili Parker Bowles, wtedy kochanki, a obecnie żony księcia Walii.

Historia z Karolem, Kamilą i londyńskim muzeum przypomniała mi się w warszawskich Łazienkach Królewskich, gdy ganiając dzieci biegające za wiewiórkami zobaczyłem gigantyczną narośl – budynek wyrastający nad Belwederem – na położonym nieopodal placu Unii Lubelskiej wzniesiono biurowiec przytłaczający swą skalą otoczenie, niszcząc jednocześnie jedną z ważniejszych i ładniejszych panoram w mieście, którą podziwiać można np. z mostku w samym środku alei przecinającej Park Łazienkowski. Wcześniej przy placu Unii stała lekka, zdecydowanie niższa i architektonicznie udana bryła Supersamu z lat 60. Władze Warszawy najpierw wydały zgodę na zniszczenie Supersamu, następnie zaś zezwoliły na wzniesienie budynku o ogromnej kubaturze, kilkukrotnie przewyższającego okoliczne kamienice.

Belweder

Fot. Alicja Matej. Zdjęcie pochodzi ze strony Zabytki Mokotowa.

Architektura samego budynku nie jest wprawdzie zła, szczególnie na tle ogromnego i przyciężkiego sześcianu postawionego 200 metrów dalej w miejscu dawnego kina „Moskwa”. Jednak widziany z perspektywy Łazienek i Belwederu nowy biurowiec stanowi dobrą metaforę tego, czym jest w wielu aspektach III RP. Jest systemem narośli powstałych przy braku reguł albo wbrew nim. Tymczasem wolny rynek, na którym działają również deweloperzy, wymaga regulacji, instytucji, reguł, które m.in. uwzględniłyby takie dobra i wartości jak panorama z Łazienek Królewskich w kierunku Belwederu. Za stworzenie takich reguł oraz ich przestrzeganie odpowiedzialne jest państwo. Nawet gdy w dany projekt zaangażowane zostały poważne pieniądze, a samo zamierzenie jest ciekawe, ucieczka władz (państwowych i miejskich) od odpowiedzialności za sferę publiczną powoduje, że tak jak II RP była przemyślanym wielkim projektem budowy państwa i jego materialnej oraz niematerialnej infrastruktury, tak III Rzeczpospolita, pomimo funduszy unijnych i całego wysiłku modernizacyjnego, często jest co najwyżej zbiorem mniej lub bardziej udanych narośli. Dotyczy to nie tylko urbanistyki, choć ten przypadek najbarwniej to demonstruje.

Skoro więc nie mamy kompetentnych architektów miejskich albo mamy skorumpowane i uciekające od odpowiedzialności władze, które każdą inwestycję dopuszczą (trzeciej opcji nie widzę), szkoda, że nie mamy choć księcia – domorosłego krytyka architektury. Gdyby bowiem Belweder był tytularną siedzibą księcia Walii, być może udałoby się nam uniknąć tego monstrualnego pryszcza.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 241

(35/2013)
26 sierpnia 2013

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj