0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Felietony > [Polska] Polski kościół...

[Polska] Polski kościół katolicki – czas zmian!

Rafał Wonicki

Patrząc z zewnątrz, ma się często wrażenie, że biskupi zachowują się w sferze publicznej jak politycy walczący o władzę. Nie przepraszają, bo taki gest może być ich zdaniem odebrany jako oznaka słabości. Nie patrzą na rzeczywistość i duchowe potrzeby wiernych, uciekają w ideologiczne slogany, jakby bali się, że otwarta rozmowa i wyważenie swojego stanowiska zostaną zinterpretowane jako zmiękczenie przekazu.

Polski kościół stoi obecnie przed trudnymi wyzwaniami. Nasze społeczeństwo powoli się laicyzuje, co w oczach hierarchów stanowi zagrożenie prowadzące do odpływu wiernych. Wiara staje się sprawą prywatną, a przez to księża zaczynają być postrzegani jako służebni wobec wspólnoty, a nie odwrotnie. Do tego papież Franciszek zapoczątkował nowy styl w Kościele, wytyczając kurs na troskę o biednych i słabych, zgodnie z najlepszymi jezuickimi standardami, przez co wprowadził spore zamieszanie wśród polskich duchownych, bojących się utraty autorytetu i wpływów. Wystarczy przypomnieć w tym miejscu słynne słowa Franciszka o homoseksualistach: „Jeśli ktoś jest gejem, poszukuje Pana Boga, ma dobrą wolę, kimże ja jestem, by go osądzać?”. Potwierdzeniem nowego stylu działania była też szybka reakcja Watykanu i odwołanie ze stanowiska oskarżonego o pedofilię nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, arcybiskupa Józefa Wesołowskiego.

Wszystkie wymienione wyżej kwestie to poważne tematy dla Kościoła katolickiego i po raz pierwszy od długiego czasu, za sprawą nowego papieża, pojawia się w Polsce szansa uczciwej rozmowy Kościoła ze społeczeństwem i nadzieja na realną zmianę, (vide: wytyczne Konfederacji Episkopatu Polskiego w sprawie pedofilii).

Są to tematy, których Kościół unikał od lat. Zamykał usta nawet przychylnie nastawionym osobom, uznając krytykę i namawianie do zmian za podważanie i osłabianie całej instytucji. Tam zaś, gdzie mógł, zwłaszcza jeśli dotyczyło to spraw na linii Kościół-państwo (np. kwestia katechezy w szkołach, antykoncepcji czy aborcji etc.), umacniał swoją pozycję, wpływając na decyzje polityków. Tym samym szkodził sobie jednak w dłuższej perspektywie, zniechęcając coraz większe grupy obywateli do uczestnictwa we wspólnocie (o czym mogą świadczyć choćby coraz liczniejsze akty apostazji i spadek liczby wiernych).

Działania te podyktowane były albo obawą przed rozliczeniami i wzięciem odpowiedzialności za niemoralne czyny osób duchownych  (jak w przypadku pedofilii), albo pychą związaną ze swoją uprzywilejowaną pozycją, częściowo wynikającą z zaszłości historycznych.

Zamiast umacniać Kościół siłą jego wiernych i mocą jego duchowej misji, dodawać otuchy słabym i wspomagać pokrzywdzonych, hierarchowie, zamiatając problemy pod dywan, coraz bardziej deprecjonowali Kościół jako instytucję społeczną. Patrząc z zewnątrz, ma się często wrażenie, że biskupi zachowują się w sferze publicznej jak politycy walczący o władzę. Nie przepraszają, bo taki gest może być ich zdaniem odebrany jako oznaka słabości. Nie patrzą na rzeczywistość i duchowe potrzeby wiernych, uciekają w ideologiczne slogany, jakby bali się, że otwarta rozmowa i wyważenie swojego stanowiska zostaną zinterpretowane jako zmiękczenie przekazu, „otwarcie furtki” i na zasadzie kuli śnieżnej spowodują katastrofę w postaci na przykład lawiny aborcji czy serii bezpodstawnych oskarżeń hierarchów kościoła o pedofilię.

Kościół nie jest jednak tylko instytucją polityczną i, opierając swoją działalność wyłącznie na logice walki, zaniedbuje wiele ważnych funkcji. Oddala się od swoich duchowych korzeni, osłabiając misję miłosierdzia i głoszenia radosnej nowiny. Dziś więc, gdy w liberalnych krajach królują etyczne standardy praw człowieka, które powinny obowiązywać wszystkich, również Kościół nie może się na nie zamykać. Specjalna pozycja Kościoła polskiego i jego zasługi dla obrony godności ludzi w czasach PRL-u nie usprawiedliwiają jego obecnej, nieliczącej się z wiernymi postawy i unikania odpowiedzialności za karalne czyny. Dla własnego dobra Kościół powinien w większym stopniu niż obecnie dążyć do transparentności, przejrzystości oraz czystości moralnej, właśnie ze względu na swoją uprzywilejowaną pozycję. W tym względzie Franciszek swoją postawą i wypowiedziami zapoczątkował ruch odnowy w kurii rzymskiej, który może ogarnąć Kościół powszechny.

Miejmy zatem nadzieję, że Kościół polski będzie podążał za tymi wskazówkami w coraz większym stopniu. Nadarza się bowiem rzadka okazja na nowe otwarcie wraz z narastającą falą wiernych chcących zmian, którzy ujawnili się choćby w obronie księdza Lemańskiego, czerpiąc częściowo inspirację z inicjatywy międzynarodowego ruchu reformatorskiego w Kościele katolickim „My jesteśmy Kościołem”.

Inną szansę na zmiany daje bliskie przejście na emeryturę wielu wysoko postawionych polskich hierarchów. Dzięki tym przeobrażeniom Kościół polski może ewoluować w kierunku kościoła współczującego, działającego zgodnie z ideą caritas, niekarzącego i okazującego szacunek swoim wiernym. Tego Kościołowi katolickiemu w Polsce z całego serca życzę!

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 247

(41/2013)
3 października 2013

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj