0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Felietony > [Reforma Gowina] Protest...

[Reforma Gowina] Protest 2.0

Tatiana Barkovskiy

Wtorkowy poranek na Uniwersytecie Warszawskim powitał protest studentów i pracowników naukowych domagających się odrzucenia projektu ustawy 2.0 Jarosława Gowina reformującej sposób działania uczelni wyższych. Około trzydziestu strajkujących zajęło wychodzący na kampus główny balkon Pałacu Kazimierzowskiego, w którym mieści się między innymi rektorat, i wywiesiło z niego banery z hasłami „Samorządność naszą bronią”, „Żądamy demokratyzacji uczelni” i „Nie oddamy autonomii”.

Nowo powstały Akademicki Komitet Protestacyjny (AKP) przedstawił manifest zawierający jedenaście postulatów, wśród których znalazły się żądania związane ze zwiększeniem demokratyzacji uczelni i transparentności działających na niej struktur, wzrostem dofinansowania szkolnictwa wyższego (do minimum 2 procent PKB) i poprawy praw pracowniczych. Według AKP reforma wpłynie negatywnie na regionalne uniwersytety, prawo studentów i pracowników do decydowania o ustroju uczelni oraz „przyczyni się do zwiększenia politycznych nacisków na działalność badawczą i dydaktyczną”.

Piotr Drygas, członek Komitetu, jeden z autorów manifestu i student kolegium MISH UW, twierdzi, że protest będzie kontynuowany do momentu spełnienia postulatów, zapowiedzi cofnięcia ustawy do dalszych konsultacji lub… do podjęcia przez Komitet decyzji o zmianie formy protestu. Uczestnikom dostarczono jedzenie, wodę i karimaty.

Drygas podkreśla, że członkowie Komitetu są przedstawicielami różnych wydziałów, zarówno studentami, jak i pracownikami naukowymi. Protest zrzesza członków aktywnych organizacji akademickich, chociaż jest od nich niezależny. Plany demonstrantów ukształtowały się w ciągu ostatnich tygodni, kiedy perspektywa przejścia ustawy przez komisje i Sejm stała się realna. Organizowano go w tajemnicy, ponieważ obawiano się zablokowania. Organizatorzy protestów twierdzą, że rektor uczelni zażądał od strajkujących zakończenia akcji i opuszczenia uniwersytetu. Tym słowom zaprzecza jednak rektor Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Marcin Pałys, który twierdzi, że apelował jedynie o zawieszenie protestu. Zezwolił jednak na jego kontynuację po tym, jak protestujący przedstawili postulaty Komitetu i wyjaśnili, że strajk jest skierowany przeciwko działaniom ministra, a nie Uniwersytetu. Rektor poprosił o wydelegowanie przedstawicieli, z którymi osobiście przedyskutował zasady organizacyjne strajku. W rozmowie z „Kulturą Liberalną” prof. Pałys przyznał, że nie rozumie wyboru miejsca protestu, skoro dyskusje nad ustawą toczą się w ministerstwie i w Sejmie. Dodał, że na ostatnim posiedzeniu komisji sejmowej w sprawie ustawy nie było żadnego przedstawiciela dzisiejszych protestujących.

Co mówi o samym proteście? „Każdy może wyrażać swoją opinię, szczególnie w sprawach dotyczących całej społeczności akademickiej”. Czy protest jest więc uzasadniony? Rektor odpowiada, że to już kwestia oceny rozwiązań ustawowych. Na uniwersytecie istnieje wiele form prowadzenia dyskusji, a tego rodzaju manifestacja stanowi jedną z nich. Zapytany o transparentność uczelni odpowiada, że wiele informacji jest dostępnych w szczegółowych sprawozdaniach rektorskich (zawierających między innymi informacje finansowe i organizacyjne), protokołach Senatu UW oraz uczelnianych komisji senackich. Deklaruje również otwartość na realizację konkretnych pomysłów od społeczności naukowej i studenckiej. Dodaje, że obecna ustawa daje dużą samodzielność jednostkom organizacyjnym uczelni, czyli radom i komisjom instytutów i wydziałów.

Jednym z postulatów AKP jest „Uczelnia bez polityków”. Drygas wyjaśnia, że w ramach tzw. Ustawy 2.0 mają powstać Rady Uczelni, które otrzymają daleko idące uprawnienia dotyczące na przykład wskazywania kandydatów na rektora i ustalania długofalowej strategii uczelni. Takie działania zmniejszą prawo społeczności akademickiej do wskazywania swojego przedstawiciela oraz ograniczą ekonomiczny i strategiczny kierunek rozwoju uczelni. Członkami Rady mają zostać głównie przedstawiciele biznesu spoza akademii, co u krytyków projektu ministra Gowina powoduje obawy związane z tym, że tylko największe uczelnie – UW, UJ, WUM – będą przyciągały niezależnych specjalistów. Według protestujących może to także doprowadzić do przejęcia jednego z najważniejszych organów uczelni przez biznesmenów kojarzonymi z polityką.

Na pytanie o zagrożenie autonomii uczelni prof. Pałys odpowiada, że wszystko będzie zależało od społeczności poszczególnych uczelni. Twierdzi, że nowa ustawa zostawia statutom sprawy dotychczas regulowane na poziomie ustawowym, a zatem to na społeczność akademicką spadnie ciężar napisania statutu w sposób dobry, chroniący przed naciskami politycznymi. Nawiązując do swojej wypowiedzi w komisji sejmowej, rektor zapewnia, że celem przedstawianych przez niego poprawek jest między innymi usunięcie barier biurokratycznych, które ograniczają autonomię organizacyjną uczelni.

Innym zagrożeniem ustawy przedstawionym przez Drygasa jest obawa, że będzie ona wprowadzała bardziej restrykcyjne definicje dziedziny badań. W związku z tym może zostać zakwestionowany obecny podział na uczelnie, a pewne mniejsze instytuty – takie jak historia sztuki, archeologia, etnologia – mogą stracić swoją podmiotowość. Kolejnym z nieprzewidzianych skutków ustawy może być odebranie strukturalnego zabezpieczenia głosom pracowników jednostek najmniejszych lub określonych jako „najmniej istotne”.

W jaki sposób Akademicki Komitet Protestacyjny chce dotrzeć do studentów? Głównie poprzez media społecznościowe, akcje ulotkowe i wystąpienia publiczne. Drygas podkreśla, że teraz stawka jest o wiele wyższa niż w przypadku podobnych protestów w 2015 roku. Celem obecnego protestu jest długofalowość i zabezpieczenie niezależności polskiej nauki. Na razie jednak protestujących jest garstka – studentów na UW ponad 44 tysiące.

 

* Fot. wykorzystana jako ikona wpisu: Akademicki Komitet Protestacyjny.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 491

(23/2018)
6 czerwca 2018

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE

NAJPOPULARNIEJSZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj