0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Temat tygodnia > Czy Polska jest...

Czy Polska jest rzeźnią Europy?

Aubrey Plaza, gwiazda głośnego serialu „Biały Lotos”, wywołała niedawno ostre reakcje fanów za udział w reklamie krowiego mleka. „Tylko prawdziwe mleko jest prawdziwe” – woła aktorka, szydząc, że to roślinne jest z drewna. Materiał wywołał tak duże kontrowersje, że aktorka zdecydowała się na wyłączenie komentarzy pod postem z reklamą na swoim Instagramie. Reklamę zrealizowała firma marketingowa, która od lat obsługuje producentów nabiału. W czasach coraz większej popularności produktów wegańskich producenci żywności pochodzącej od zwierząt walczą o swoje terytorium. 

Sprawa jest aktualna szczególnie w Polsce, kraju, który jest największym producentem mięsa drobiowego w Unii Europejskiej. Świeże dane na ten temat podało niedawno Ministerstwo Rolnictwa. Polska jest drugim eksporterem mięsa drobiowego w UE i czwartym globalnym eksporterem na świecie. Ponad połowa krajowej produkcji jest wysyłana za granicę, dane się zmieniają w zależności od roku, niektóre mówią nawet o 70 procent. Dominującym rynkiem zbytu, jak informuje ministerstwo, są kraje europejskie. Jak z kolei podaje portal Rynek Drobiu, „63% wolumenu eksportu mięsa drobiowego trafiło na rynek unijny”.

Polska jest również znaczącym eksporterem mięsa wołowego, wieprzowiny i jaj. Te zwierzęta, w statystykach ujmowane jako „żywiec”, „wolumen”, czy też „mięso”, są hodowane w Polsce. W dyskusjach na temat innowacji mówi się często, że rozwój Polski wymaga tego, aby nie była „call center Europy”. Ale rzadziej mówi się o tym, że Polska jest miejscem, które można nazwać „hodowlą”, a więc i „rzeźnią Europy”.

Temat wielkich ferm hodowlanych stał się już jakiś czas temu polityczny. Bo polityczny jest temat ochrony środowiska i klimatu, a fermy przyczyniają się do niszczenia jednego i drugiego. Organizacje zajmujące się obroną praw zwierząt walczą też o to, by argumentem, który bierze się pod uwagę, stał się dobrostan kur, świń, krów czy zwierząt futerkowych.

Chociaż to wciąż bardziej „miękki” i mniej nośny politycznie argument, to bywa uwzględniany. Komisja Europejska zadeklarowała, że do roku 2023 przedstawi projekt ustawy zakazujący hodowli klatkowych, który miałby wejść w życie w roku 2027, a niektóre państwa unijne wprowadzają albo planują wprowadzić taki zakaz już teraz.

Skoro więc w Polsce hoduje się tak wiele zwierząt, właśnie nasz kraj wydaje się odpowiednim miejscem do dyskusji na temat jedzenia z perspektywy etycznej. Dobrostan zwierząt hodowlanych to tylko jeden z wielu tematów. Pytania dotyczą tego, kto powinien wpływać na to, by żywiąc się, człowiek nie przyczyniał się do cudzego cierpienia – zwierząt, a także innych ludzi, na przykład wtedy, kiedy pola wykorzystuje się do uprawy paszy, a nie jedzenia. To z kolei skłania do kolejnych pytań: kto ponosi odpowiedzialność za to cierpienie – konsument, który decyduje portfelem? A może jednak ustawodawcy, którzy dopuszczają żywność do sprzedaży? Czy pojedynczy człowiek może skutecznie wziąć na siebie odpowiedzialność za skutki masowej produkcji? A więc prywatyzowanie winy czy konieczność działań systemowych? Oraz – czy w ogóle jest możliwe w pełni etyczne jedzenie, nienaznaczone czyimś kosztem?

W najnowszym numerze „Kultury Liberalnej” rozmawiamy o tym, czy jedzenie w ogóle może być etyczne.

Bartek Sabela, reporter, autor książki „Wędrówka tusz”, opowiada Katarzynie Skrzydłowskiej-Kalukin o swoim reporterskim cyklu o masowych hodowlach i o tym, w jaki sposób człowiek uprzedmiotowił zwierzęta. „4 procent. Tyle stanowią zwierzęta dzikie na naszej planecie. A cała reszta to te, które hodujemy tylko i wyłącznie po to, żeby przerobić je na jedzenie. Straszny świat sobie stworzyliśmy” – mówi. „W produkcji zwierzęcej jesteśmy mocarstwem. Europejską potęgą i światową czołówką. […] Dla kogoś, kto patrzy na to z punktu widzenia gospodarki, to fajnie, że mamy potężny przemysł. Rzadko jednak mówi się o jego kosztach. Zyski z niego wędrują do dość wąskiej grupy producentów, a koszty społeczne, zdrowotne, środowiskowe ponosimy wszyscy. Ale cierpią tylko zwierzęta”.

Magdalena Tomaszewska-Bolałek, badaczka kultury kulinarnej i kierowniczka Food Studies na Uniwersytecie SWPS, w rozmowie z „Kulturą Liberalną” zastanawia się, czy jedzenie w pełni etyczne jest w ogóle możliwe. „Przejście na weganizm może, ale nie musi oznaczać, że jesteśmy proekologiczni i etyczni. Wzrost zapotrzebowania na mleko migdałowe przyczynił się zwiększenia upraw, które prowadzą do chorób i wymierania pszczół. Warto sobie zadać pytanie, czy to jest etyczne” – mówi.

W „Kulturze Liberalnej” pisaliśmy już o tym, jak być dobrym Polakiem w kuchni i czy to w ogóle możliwe, by jeść dobrze i zdrowo.

Przypominamy też tekst Tomasza Sawczuka, który pisał: „Jeszcze niedawno jedliśmy, ubieraliśmy się i podróżowaliśmy, jak chcieliśmy – i nikogo to nie interesowało. Dzisiaj stało się ważne, czym jadę, w co się ubieram i co zjem na obiad – dajmy na to, czy będzie to mięso”.

Zapraszamy do lektury i uważnych wyborów konsumenckich!

Redakcja „Kultury Liberalnej”

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 747

(18/2023)
2 maja 2023

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj