XXVI Debata Tischnerowska już 22 listopada!
Serdecznie zapraszamy na XXVI Debatę Tischnerowską pod hasłem „Tolerancja religijna?”
Serdecznie zapraszamy na XXVI Debatę Tischnerowską pod hasłem „Tolerancja religijna?”
Rewolucje są dla historyków ciekawe, ponieważ nigdy nie są sterowane. Tylko liderom wydaje się, że mają wszystko pod kontrolą. O rewolucji bolszewickiej po 100 latach pisze Padraic Kenney, profesor historii Indiana University.
„Zawsze kiedy ktoś w ten sposób zmienia system wyborczy, naraża się na oskarżenie, że jest to geszeft partyjny i instrumentalne traktowanie ordynacji wyborczej. Zwłaszcza, jeśli zmiany mają być wprowadzone tak szybko”, mówi badacz polskiej polityki lokalnej.
Strategię PO w Parlamencie Europejskim można porównać do strategii Jarosława Gowina ujawnionej podczas głosowania w Sejmie ustaw zmieniających sądownictwo: „Głosowałem, ale się nie cieszyłem; nie cieszyłem się, ale głosowałem”.
Prawicowi publicyści, którzy tak prężą się i wiją, tłumacząc, że marsz niepodległości to wyraz patriotycznego przywiązania do katolickiej tradycji naszego kraju, wolą chować głowy w piasek lub udawać, że nic się nie stało?
Dziennikarze i osoby publiczne, które biorą na sztandary dramatyczny gest Piotra Szczęsnego i czynią zeń symbol bohaterstwa, posługują się swoistym szantażem emocjonalnym.
PiS chce wydawać miliony złotych na promocję Polski – budować instytucje, kupować reklamy, a nawet kręcić hollywoodzkie superprodukcje. Ale kiedy partia faktycznie może coś zrobić dla poprawy naszego image’u, nie potrafi wykonać kroku najprostszego pod słońcem: potępić głupich, rasistowskich haseł i zachowań.
Szanowni Państwo, zróbmy pewien eksperyment. Do autentycznych wypowiedzi z mediów dodajmy nieco inne tytuły prasowe: „Co się stało takiego, że umiemy już do siebie mówić tylko krwią?” – pytał dziennikarz „Gazety Polskiej” po tym, jak w 2011 r. przed Kancelarią Premiera Tuska podpalił się człowiek. „Samospalenie to krzyk straszliwy. […] Podobne poczucie było w czasach […]
„Nie chodzi o to, żeby robić PiS-owi zarzut, że Piotr Szczęsny się spalił, tylko żeby zdawać sobie sprawę, w jakim miejscu procesu historycznego jesteśmy. Moim zdaniem, jesteśmy w trakcie rewolucji. I jest prawdopodobne, że nie będzie już w Polsce demokratycznych wyborów”.
Branie samobójczej śmierci na sztandary prowadzi do usankcjonowania autodestrukcji jako dopuszczalnej formy działania politycznego. Tego chcemy?
Zobaczymy tu rodzinę z Warszawy, która uciekła w Bieszczady, kibuce i fabryki współczesnej Polski. Pustoła nie opowiada nam jednak o kapitalizmie, który kazał ludziom porzucić domy, ani o wolnym rynku, który wypędził ludzi z kibuców. Mówi o samej melancholii trwania.
Strona, która chciałaby się mieć za racjonalną i liberalną, coraz częściej powiela schematy myślenia, które można było wcześniej zaobserwować na PiS-owskiej prawicy.
Fiński kandydat do Oscara portretuje jednego z najbardziej kontrowersyjnych artystów gejowskich XX w. Rysownik Touko Laaksonen przelewał na papier jednak nie tylko swoje erotyczne fascynacje, ale i lęki, co udało się świetnie uchwycić Dome Karuskiemu.
Święto Niepodległości przypada dokładnie w dniu świętego Marcina. Pierwsze kojarzymy z odrodzeniem państwa, drugie przez wieki kojarzono z umieraniem przyrody.
Być okrzykniętą pasztetem szkoły – porażka na całego. Tylko siąść i płakać. Czyżby? A może ten wątpliwy zaszczyt i krzywdzący stereotyp da się przekuć w sukces? Bohaterki książki Clémentine Beauvais udowadniają w wielkim stylu, że jest to jak najbardziej możliwe.