[Projekt: Polska] Aborcja. Bitwa o język trwa
Przyszłość praw reprodukcyjnych w Polsce zależy od nas wszystkich. W naszym myśleniu nadal obecne są schematy powodujące, że o aborcji mówimy tylko wtedy, gdy musimy bronić się przed fundamentalizmem.
Przyszłość praw reprodukcyjnych w Polsce zależy od nas wszystkich. W naszym myśleniu nadal obecne są schematy powodujące, że o aborcji mówimy tylko wtedy, gdy musimy bronić się przed fundamentalizmem.
Szanowni Państwo! Czy PiS chce zaostrzyć ustawę antyaborcyjną? Wiele na to wskazuje, jakkolwiek, według sondażu OKO.press, za zaostrzeniem ustawy antyaborcyjnej jest tylko 15 proc. Polaków, za status quo opowiada się 43 proc. obywateli, a za jej liberalizacją 37 proc. A jednak w Trybunale Konstytucyjnym na rozpatrzenie czeka wniosek posła PiS-u Bartłomieja Wróblewskiego o zbadanie konstytucyjności […]
„Trudno w to uwierzyć, ale na naszych oczach, w XXI wieku, w centrum Europy, rządzący chcą zalegalizować stosowanie tortur wobec własnych obywatelek!” – pisze Katarzyna Kasia, komentując #CzarnyPiątek.
Przeciwnicy PiS-u często krytykują obecny rząd za arogancję. Zaskakująco rzadko natomiast wskazuje się, że jego polityka nie jest tak równościowa, jak jego przedstawiciele chcieliby nas przekonać. Sprawa praw kobiet jest tego świetnym przykładem. Partia, na co dzień mieniąca się zajmującym się sprawami „zwykłych Polaków” sojusznikiem ludu, wprowadza rozwiązania, które najmocniej uderzą w kobiety niezamożne i pochodzące z mniejszych ośrodków.
Głosowania nad ustawami aborcyjnymi obnażyły słabość Grzegorza Schetyny. Do tej pory wiedziano, że lider PO nie posiada szczególnych cech przywódczych, lecz dbał o wizerunek osoby skutecznej, która kontroluje członków swojej partii i potrafi utrzymać ją w ryzach. Mit zdolnego manipulatora upadł i to może być początek końca jego rządów w PO.
Dlaczego „czarny poniedziałek” powinien być i był wyjątkowym wydarzeniem dla polskich obywatelek i obywateli?
Szanowni Państwo, Poniedziałkowy „czarny protest” przerósł najśmielsze oczekiwania organizatorów. Radykalne propozycje zmian w ustawodawstwie wywołały naprawdę masowe demonstracje przeciwników zaostrzenia prawa aborcyjnego. Zmobilizował tysiące Polek o bardzo różnych poglądach do wyrażenia sprzeciwu. My chcemy dziś przypomnieć najważniejsze argumenty stron sporu. Warto przypomnieć, że polskie prawo aborcyjne już teraz należy do najsurowszych w Europie. Dopuszcza przerwanie […]
Zapis debaty na temat przepisów regulujących dostęp do przerywania ciąży, zorganizowanej 28 września przez „Kulturę Liberalną” i londyński Institute of Ideas w klubokawiarni Państwo-Miasto.
Gwałtowna dyskusja wokół tzw. sprawy profesora Bogdana Chazana czyni nas zakładnikami najłatwiej dostępnej narracji. Zasadnicze występujące w niej hasło, mówiące o kulturowej – a wedle niektórych także etycznej – wojnie trawiącej Polskę, wzbudza moralną panikę. W istocie jednak jest dla wszystkich wygodne.
Publiczne losy profesora Bogdana Chazana są znaczące przede wszystkim jako element całego łańcucha tarć społecznych. Stanowią wynik zderzenia dwóch modeli światopoglądowych i argumentacyjnych, które określam konwencjonalnie jako „prawicowość” i „lewicowość” – pisze psycholożka, członkini Laboratorium „Więzi”.
Od kilku dni w Internecie rekordy popularności bije ironiczny klip z Indii, w którym kobiety powtarzają zdanie: „To moja wina”. Kobieta jest „winna” temu, że padła ofiarą gwałtu – bo była „wyzywająco” ubrana, bo wieczorem wracała do domu sama, bo wracała do domu wieczorem w towarzystwie, bo zachowała się nieodpowiednio wobec mężczyzny, bo ugotowała pikantny obiad, bo… Coraz bardziej poobijane aktorki dochodzą w końcu do wniosku, że kobieta jest winna gwałtu, bo jest kobietą. I gdyby nie było kobiet, nie byłoby problemu.
Katarzyna Kazimierowska Przybijmy piątkę z Ceauşescu Dwa wydarzenia zeszłego tygodnia sprawiły, że zaczynam się głęboko zastanawiać, czy na pewno chcę urodzić dziecko w Polsce. Pierwsze to głosowanie nad projektem ustawy aborcyjnej, a drugie – propozycja rocznego urlopu macierzyńskiego. Oba te pomysły to cofnięcie Polski do Rumunii czasów Nicolae Ceaușescu i wyprzedzenie Europy o całą długość […]