Obywatelskość nie może być partyjna [Komentarz do tematu tygodnia: „Referendum w Warszawie - szkoła demokracji czy wojna na górze?"]
Im więcej w warszawskim referendum brudnej polityki i rozgrywek pomiędzy partyjnymi liderami, z których żaden – od urzędującej prezydent do organizatorów plebiscytu – nie ma spójnego planu dla miasta, tym większe zdumienie budzi położenie obywateli. To, co powinno być najważniejsze – ich dobro – już dawno jest na marginesie.