Zapomnijmy o polityce ruchów miejskich
Aktywiści miejscy to nie partyjni politycy. Owszem, są wrażliwi na nierówności społeczne, na bylejakość funkcjonowania urzędów. Proponują bezcenną postawę służby. Ale nie mają kompetencji do wypracowywania politycznych kompromisów i rządzenia, przekonuje Hanna Nowak-Radziejowska, animatorka kultury.