0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Temat tygodnia > Polak-melancholik. Źródła depresji...

Polak-melancholik. Źródła depresji w XXI wieku

Szanowni Państwo! 

Zaledwie kilka dni temu obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia cierpi na nią 280 milionów ludzi na świecie. Jak wskazuje organizacja, w przyszłości jej znaczenie będzie rosnąć. To ważne, ponieważ nieleczona depresja wiąże się z ryzykiem samobójstwa. A szczególnie w krajach mniej zamożnych wiele osób cierpiących na depresję nie ma dostępu do potrzebnej opieki. 

Czym jednak jest depresja? Jest to pytanie, które dotyczy ważnej kwestii: jak mówić o zaburzeniach psychicznych w sferze publicznej. W ostatnich latach rośnie zainteresowanie społeczne problemami zdrowia psychicznego, ale też coraz powszechniejsze staje się publiczne mówienie o własnych historiach. Diagnoza i leczenie przestaje wiązać się ze wstydem, jak było często w przeszłości. 

To dobra zmiana. Historia pokazuje całą paletę ludzkich pomysłów na to, jak należy rozumieć sprawy zdrowia psychicznego. Od zawsze powraca jednak pewien podstawowy podział, a mianowicie pytanie, czy depresja jest raczej sprawą ciała czy duszy. Jeśli jest sprawą ciała, sugeruje to, że odpowiedzią są lekarstwa medyczne. Jeśli jest sprawą duszy, sugeruje to, że w grę może wchodzić element wolicjonalny. Może zaś jest po trosze i jednym, i drugim? 

Do tego słowem „depresja” określamy w potocznym języku bardzo różne zjawiska – od ciężkich zaburzeń zdrowia psychicznego, po tymczasowe obniżenie nastroju. Dodatkową trudnością jest fakt, że w historii wielokrotnie zmieniały się słowa i koncepcje, za pomocą których mówi i myśli się o zaburzeniach psychicznych. W tekstach kultury melancholię postrzegano nieraz jako coś pięknego, a melancholików jako potencjalnych geniuszy. Już samo wyrażenie „zaburzenie psychiczne” czy „problemy zdrowia psychicznego” jest stosunkowo nowe. To powodowało, że w różnych okresach historycznych na różne sposoby traktowano osoby cierpiące – od represji, przez obojętność, po próbę pomocy. 

Wszystkie podobne dyskusje wybuchły ostatnio ponownie, gdy dziennikarka i podróżniczka Beata Pawlikowska opublikowała w internecie film, w którym podważała sens farmakologicznego leczenia depresji. Film został poddany szerokiej krytyce, płynącej między innymi ze środowiska psychiatrów, ze względu na szkodliwy wpływ, jaki może mieć na życie osób mierzących się z depresją. Jednym z głównych zarzutów wobec autorki był fakt, że nie zna się ona na temacie i w konsekwencji błędnie powołuje się na badania dotyczące depresji. 

To pokazuje wrażliwość sprawy: jest to temat mający realny wpływ na zdrowie dużej grupy osób, a zarazem część złożonego zagadnienia społecznego podejścia do zdrowia psychicznego, w którym łatwo o przesądy i nieporozumienia. Potrzebna jest zatem odpowiednia ostrożność. A w przypadku osób ciężko cierpiących – po prostu pomoc medyczna i szacunek społeczny. 

W nowym numerze „Kultury Liberalnej” rozmawiamy o tym, jak kształtowało się w przeszłości ludzkie myślenie o depresji i melancholii – i czego możemy nauczyć się dzisiaj z tej historii. 

Jarosław Kuisz, redaktor naczelny „Kultury Liberalnej”, pisze o tym, w jaki sposób trauma utraty państwowości w wyniku rozbiorów wpływała na psychikę Polaków, a wraz z tym na polską politykę – aż do współczesności. Jak pisze, „nie tylko ostatni monarcha elekcyjny cierpiał somatycznie z powodu upadku państwa. Podobnych relacji nie brakuje”. Kuisz zwraca uwagę, że „naszą polityczną agendę kształtują traumy z historii”, a „po trzydziestu latach wolności wciąż jesteśmy co najwyżej na początku drogi odchodzenia od depresji nieszczęsnego Poniatowskiego”. 

Mira Marcinów, filozofka i psycholożka w IFiS PAN, a także autorka książki „Historia polskiego szaleństwa”, będącego studium podejścia do melancholii w XIX wieku, w rozmowie z Tomaszem Sawczukiem opowiada o podobieństwach i różnicach w rozumieniu depresji w przeszłości i dzisiaj, a także związkach melancholii z kształtowaniem się polskiej tożsamości.

Maciej Musiał, psychoanalityk i redaktor książki „Znienawidzony obiekt miłości. Psychoanalityczne studia nad depresją”, w rozmowie z Katarzyną Skrzydłowską-Kalukin opowiada o tym, w jaki sposób melancholię i depresję rozumie współczesna psychoanaliza. Jak wyjaśnia Musiał, „depresja jest nieudaną żałobą, niemożnością poradzenia sobie z utratą i pogodzenia się z nią. W żałobie człowiek cierpi z powodu świadomości utraty obiektu, a w depresji ma poczucie, że utracił część ego”.

Zapraszamy do lektury! 

Redakcja „Kultury Liberalnej” 

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 738

(9/2023)
28 lutego 2023

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE

PODOBNE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj