Lista Lewicy. Kompromis czy zdrada?
Po podjęciu rozsądnej i w dużej części entuzjastycznie przyjętej decyzji o wspólnym starcie lewicy przyszedł czas na starcie z polityczną rzeczywistością.
Po podjęciu rozsądnej i w dużej części entuzjastycznie przyjętej decyzji o wspólnym starcie lewicy przyszedł czas na starcie z polityczną rzeczywistością.
„Wierni są Kościołem tak samo jak biskupi. Jeśli ktoś zajmuje stanowisko, które jest niemądre, to nie znaczy, że inni muszą je podzielać. Fakt, że część biskupów napisze jakiś list, nie powoduje, że ja się czuję w Kościele źle – choć tak bywa – że inaczej się modlę czy inaczej widzę życie Jezusa”.
Jeżeli Wiosna uzyska w wyborach do europarlamentu słaby wynik, to znaczy poniżej 10 procent, a koalicja Schetyny nie przegra wyraźnie z PiS-em, to partia będzie musiała rozważyć dołączenie do Koalicji Obywatelskiej na wybory parlamentarne.
Obrazy Stefana Słockiego to świadomy modernizm z echem grupy krakowskiej. Ale przede wszystkim płaskie plamy zbiorników na cement, błękitne poszycia kontenerowców, wszystko to już zetlała i mało ważna historia.
Gierkowska idea „drugiej Polski” rozbudziła ogromne społeczne nadzieje i oczekiwania, których patriarchalna modernizacja lat 70. nie była w stanie zaspokoić. Alternatywną odpowiedzią miała być „samorządna Rzeczpospolita”, którą na swoich wielobarwnych sztandarach próbowała umieścić „Solidarność”.
Sceniczna wersja „Mein Kampf” nikogo nie przerazi, nie przejmie grozą, nie spełni więc roli ostrzeżenia. Takie podanie trujących treści tej książki sprawia, że obojętniejemy na nie, oswajamy je, zapominamy o ich skutkach. I wina nie leży po naszej stronie, ale artystów, którzy w ten sposób do nas mówią.
Sobotnie konwencje trzech największych partii potwierdziły to, co wiedzieliśmy już od dawna. Tak jak chciało PiS, kampania wyborcza prawdopodobnie będzie toczyć się przede wszystkim wokół tematów związanych z polityką wewnętrzną. Wbrew pozorom nie jest to jednak dla partii rządzącej dobra wiadomość.
„Falstaff” to szczególny przypadek makroansamblu – złożonego z dziesiątki solistów oraz w pewnym sensie całej orkiestry. Chociaż w Staatsoper Unter den Linden dwa z szeregu tych elementów okazały się słabsze od pozostałych, to reszta przedstawienia bez wątpienia działa.
Szanowni Państwo! „Hamulce puściły. Kościół do bicia” – ogłosił na okładce weekendowy magazyn „Rzeczpospolitej”, całość ilustrując rysunkiem zakrwawionej ryby uderzanej młotkiem. W środku czytamy zaś, że „Gazeta Wyborcza”, gdzie ukazują się artykuły krytykujące Kościół, przypomina… antysemicki tygodnik „Der Stürmer”, który w czasach nazistowskich „uparcie, wręcz obsesyjnie zajmował się tematem deprawowania niemieckich pacjentek przez żydowskich lekarzy […]
„Tysiące duchownych na całym świecie zdecydowały się na dołączenie do kleru nie tylko ze względu na swoją wiarę i powołanie, ale właśnie dlatego, że byli homoseksualistami”, mówi francuski dziennikarz, autor książki „Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie”.
Transseksualna Lola z „Lukru” Malwiny Pająk, klasyczny przegryw Damian z „Mima” Słomczyńskiego, zamknięta w uzdrowisku Kama ze „Zdroju” Klickiej. Co łączy te postacie? O antysystemowym rysie nowych powieściowych debiutów pisze Monika Ochędowska.
„Są klerycy, którzy tworzą związki, a nawet nie wierzą w Boga, ale nie podpadają przełożonym i formalnie się sprawdzają. To są pozory na użytek wewnętrzny, których łatwo można się wyuczyć. Seminarium w tej formie to nauka pozoranctwa”, mówi reporter, autor książki „Celibat. Opowieści o miłości i pożądaniu”.
W „Dawno, dawno temu… we śnie” Śpiąca Królewna przechodzi głęboką przemianę. Braswell stworzyła powieść o feminizującej wymowie, w której to królewna ratuje królestwo, przejmując kontrolę. Budzi się – dosłownie i w przenośni. Żaden książę jej w tym nie pomaga.
Lukas Dhont nie opowiada o problemach, z jakimi zmagają się osoby transpłciowe, lecz przedstawia odkrywanie swojej tożsamości jako element dojrzewania. Czy jednak w Polsce proces wchodzenia w dorosłość Lary mógłby przebiegać tak, jak w Belgii?
„Uważam, że zmiana sytuacji wymaga od nas, Polaków i Polek, zrozumienia, […] jak system, w którym się wychowaliśmy, w którym wszyscy są Polakami i katolikami, zmusza nas do milczenia na temat różnych ofiar. Ofiar pedofilii, dzieci księży, osób nieheteroseksualnych”, mówi autorka książki „Dzieci księży. Nasza wspólna tajemnica”.