Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

Artykuły oznaczone tagiem:
"Andrzej Wajda"

WTOREK [Marionetki, kukiełki, ludzie] WAKAR: Bez koturnów

Jacek Wakar Bez koturnów Oglądam „Rewolucję balonową” w warszawskim Teatrze Powszechnym, patrzę po ludziach i z przyjemnością odkrywam, że reagują, jakby ze sceny opowiadano ich historię. Czuję podobnie, chociaż autorka, Julia Holewińska, jest ode mnie o niemal dekadę młodsza. I zastanawiam się, ile w tej opowieści jest z Julii, a ile z aktorki Katarzyny Marii […]

WTOREK [Marionetki, kukiełki, ludzie] WAKAR: Debiutanci

Jacek Wakar Debiutanci W ubiegłym tygodniu kilka dni na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Po raz drugi w życiu, po jedenastoletniej przerwie. Wtedy to była inna rzeczywistość. Nie było jeszcze gdyńskiego Multikina, wszystkie projekcje odbywały się w Teatrze Muzycznym. Pamiętam, że podczas inauguracji zaprezentowano wtedy „reżyserską” wersję „Ziemi obiecanej”, z której Andrzej Wajda, ku […]

WAKAR: Przeciw amnezji [z cyklu Marionetki, kukiełki, ludzie]

Jacek Wakar Przeciw amnezji To musiał być rok mniej więcej 1987. Na fali nieformalnej odwilży, kiedy wiadomo było, że biegu zdarzeń odwrócić nie sposób, do kin zaczęły wchodzić filmy zatrzymane przez cenzurę sześć lat wcześniej. Pamiętam tamten czas – koniec podstawówki, początek liceum. Tak się składało, że większość tych filmów oglądałem w nieistniejącym już warszawskim […]

WAKAR: Kłopot z Polańskim (felieton z cyklu „MARIONETKI, KUKIEŁKI, LUDZIE”)

Jacek Wakar Kłopot z Polańskim Kiedy czuję się dumny, że jestem Polakiem? Na pewno nie wtedy, gdy z powodu kilku stopni mrozu oraz grudniowych opadów śniegu mój kraj staje sparaliżowany. Zewsząd słychać o zimowym kataklizmie, pociągi mają kilkugodzinne opóźnienia, bo pękają szyny, a poza tym pogoda usprawiedliwia wszystko. Podróż z centrum Warszawy na Sadybę zajmuje […]

BRZOZOWSKI: Nolan/Zagajewski, czyli podświadomość strzela ślepakami. „Incepcja” Christophera Nolana [ZA!]

Grzegorz Brzozowski Jest taka chwila kiedy nie ma nic Ani wiary ani miłości I świat rozłączyłby się rozszedłby się Jak dwoje ludzi którzy tracą siły Gdyby nie twój głęboki sen Adam Zagajewski Koniec świata Nolan/Zagajewski, czyli podświadomość strzela ślepakami Wiersz Zagajewskiego z tomu „Sklepy mięsne” z 1975 roztacza wizję płynnej rzeczywistości reżimu, który przechodzi regularne, […]

BRZOZOWSKI: Płynne virtù naszych czasów. Machiavelli/Emmerich

Grzegorz Brzozowski Płynne virtù naszych czasów Wody wystąpiły z brzegów. Oceany zmieniły swój kształt. Kilometrowej wysokości tsunami zalewa centra świata: Kalifornię i Waszyngton, przykrywa nawet Himalaje i Pałac Kultury. Parki zmieniają się w wulkany, miasta spływają do oceanu, bliźniacze wieżowce płoną i upadają. W ziemię uderza apokalipsa. Co robić? Można uderzyć w wielki dzwon. Zebrać […]

WICHŁACZ: ...à la homo sovieticus. „Królik po berlińsku” raz jeszcze

Sebastian Wichłacz Królik à la homo sovieticus W Polsce za komuny krążyła humorystyczna zagadka: „Wymień dwa państwa w Europie zaczynające się na literę »e«”? Prawidłowa odpowiedź brzmiała: „Enerde” (NRD) i „Erefen” (RFN). Dwudziesta rocznica upadku komunizmu kieruje uwagę twórców między innymi na powojenne perypetie Niemiec ordynarnie podzielonych murem. Bartosz Konopka akcję swojego dokumentu umieszcza na […]

5 nocy. „Tatarak” (I)

Sylwia Wachowska 5 nocy Kiedy już wiesz, że przeżyłeś, włącz światło. Przebudzenie jest progiem. Oszukańczo niezobowiązującym zaproszeniem. Gwałtowną ucieczką od snu i powracającym natrętnie pytaniem. Czy są to przeciwieństwa – miłość i śmierć? Tracąc człowieka umieram z nim? Czy wkraczam w nieodkryty dotąd świat dwoistości. Tu i poza tym, co tu. Uparcie podążam za tym, […]

Kolor samotności o zapachu śmierci. „Tatarak” (II)

Katarzyna Kazimierowska Kolor samotności o zapachu śmierci „Tatarak ma właściwie dwa zapachy. Inny jest zapach, kiedy rozetrze się górę liścia. Wtedy ma zdumiewającą woń czegoś pięknego, można powiedzieć – zapach wody ocienionej wierzbami. Inny zapach jest natomiast na dole – tatarak jest zanurzony w błocie, w tym zapachu błota obecny jest zapach śmierci”, słyszymy w […]

Martwa natura z lustrem. „Tatarak” (III)

Magdalena M. Baran Martwa natura z lustrem Mały hotel „Pod różami”? Pokój zalany słońcem. Osobność. Wyciszenie. Że czas obok… Nieważne, nieważne. Dziewczyna w czerwonej koszulce, z podciągniętymi chudymi kolanami, siedzi na łóżku. Słońce budzi, widzenie daje jaśniejsze. A przecież i oślepia skołatane nocą zmysły. Bo przyszedł/nie przyszedł/do innej poszedł/bo wyszedł zbyt wcześnie, gdy spała. Bo […]

Siorbiąc z Wajdą. „Tatarak”

Jarosław Kuisz Siorbiąc z Wajdą Pierwszoplanowe szuranie palca po tekturowym pudełku doskoczyło do ucha od prawej strony. Świeży popcorn zachrupał znajomo. Wonny olej wślizgnął się do kilkunastu dziurek od nosa. Powtarzalność ruchów ręki – od zagłębia czarno-białych bryłek do jamy ustnej człowieka – osiągała stopniowo intensywność muzyki „techno”. Ktoś za nami, za naszym rzędem nie […]

Rozszczepione podniebienie pokoleń

Sylwia Wachowska Rozszczepione podniebienie pokoleń Rzecz jednak miała się tak – i kobieta i mężczyzna wiedzieli o tym równie dobrze – że przyczyna tego niezrozumiałego zjawiska , z którym przyszło im się zmierzyć nie jest tylko natury cielesnej – że nie wypada go tylko tłumaczyć niezatrzymaną w porę taksówką czy rześkim bałtyckim powietrzem. Zjawisko owo […]

Archetypy uwodzenia. Część I. Andrzej Wajda

Sylwia Wachowska Archetypy uwodzenia. Część I. Andrzej Wajda Synestezja. Zdawało jej się… Że tak. Niezręcznie gwałtowna cisza. Cięcie. Niezręcznie krążący dookoła stołu harmider. Oddech zakłopotania. Naprzeciwko pięć równoczesnych oddechów. I został tylko niespokojny półmrok znienacka kończonej kolacji. Jest od dawna oczekiwany gość. Mama popija herbatę. …od tej pory,… Powiedzmy to wprost. Pojawia się, dawno zapomniany, […]