WOŁOCH: Lewa strona smutku. O „Szpiegu” Tomasa Alfredsona
Artur Wołoch Lewa strona smutku. O „Szpiegu” Tomasa Alfredsona …dzięki temu ona wie, że on wie i on wie, że sam wie, i ja wiem, że oni wiedzą, i że nie ma żadnych niedomówień… „Pieśń misji”, John le Carré „Szpiega” można oglądać jako błyskotliwy thriller szpiegowski, niespiesznie budujący w widzu podejrzliwość wobec każdej z występujących […]