Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

Artykuły oznaczone tagiem:
"Joanna Klimczyk"

KLIMCZYK: Woolf jak Monty Python

Joanna Klimczyk Woolf jak Monty Python Virginię Woolf można czytać na kilka sposobów. Przetestowałam wszystkie. Sposób pierwszy polega na opieraniu się narastającej irytacji spiętrzonymi konstrukcjami poetyckich rejestrów najdrobniejszych drgnień w umyśle bohaterów, albo koncentracji na wielowymiarowej i spękanej strukturze psychiki bohaterów. Ten sposób czytania Woolf mam już za sobą i zdecydowanie go dziś odrzucam. Nie […]

KLIMCZYK: Osaczona. O książce Agaty Tuszyńskiej „Oskarżona: Wiera Gran”

Joanna Klimczyk Osaczona Występowała w Carnegie Hall, koncertowała u boku Aznavoura, śpiewała w Szwecji i Wielkiej Brytanii, regularnie przyciągała fanów (głównie płci męskiej) do paryskiego hotelu Lutetia. Porzuciła męża, najbardziej oddanego jej mężczyznę i wybawcę (to on wyciągnął ją z getta, ratując jej życie), na rzecz swobody nawiązywania krótkotrwałych romansów. Używając współczesnych pojęć, nazwalibyśmy ją […]

KLIMCZYK: Niby-lekkość. O „Czarnej liście” Aleksandry Marininy

Joanna Klimczyk Niby-lekkość Kryminały, jak smaki, mają swoją porę. Przynajmniej dla mnie. Jesień i zima należą do Skandynawów – na przykład Mankella czy Indriðasona. Pora letnia jest czasem Marininy. Bywa, że i komisarza Montalbano, bohatera wyjątkowych w nastroju opowieści kryminalnych autorstwa Andrei Camillerego. Niestety, z niezrozumiałych dla czytelnika powodów wydawnictwo Noir sur Blanc nie rozpieszcza […]

KLIMCZYK: Pochwała udręki. O „Muzeum niewinności” Pamuka

Joanna Klimczyk Pochwała udręki Książka Pamuka jest irytująca niemal pod każdym względem. Zacznijmy od objętości. 750 stron wystarcza, by zamęczyć czytelnika, zważywszy, że fabuła jest mało skomplikowana, a konsekwencje nielicznych zwrotów „akcji” – jeśli w ogóle można w odniesieniu do opowieści snutej przez narratora użyć tego słowa – łatwe do przewidzenia. Lata 70. XX wieku. […]

KLIMCZYK: Trochę nudy i zwyczajne demony

Joanna Klimczyk Trochę nudy i zwyczajne demony Czytelnik, który chciał sięgnąć po tę biografię Kapuścińskiego, nie miał łatwego zadania. Głównie dlatego, że zanim książka pokazała się w księgarniach, dowiedział się o niej wszystkiego, a nawet więcej, niżby sobie życzył. Przez „wszystko” rozumiem nie tylko streszczenie zasadniczych i „kontrowersyjnych” (używam cudzysłowu, bo owa kontrowersyjność w moim […]

KLIMCZYK: Odcienie pożądania

Joanna Klimczyk Odcienie pożądania Ona, Léonie Vallon, zwana Léą de Lonval, czterdziestodziewięcioletnia zamożna kurtyzana, posiadaczka „ciała dobrej jakości”, ale i kobieta z klasą, która wie, że nawet najbardziej krągłe pośladki i atrakcyjne piersi, o doświadczeniu nie wspominając, nie wygrają z metryką. On, czyli Fred, znany bardziej jako Chéri, dwudziestopięciolatek, syn dawnej damy do towarzystwa i […]

NUSSBAUM, BARTKOWSKI, KLIMCZYK, SZYMANDERSKI: Uniwersytet w ruinie...?

Szanowni Państwo, eurowybory za nami, a horror kryzysu edukacji pozostaje. Polski koszmar? Okazuje się, że problem, który wyglądał na lokalny, ma być może zasięg ogólnoświatowy – o czym przekonuje nas dziś w swoim tekście sama Martha C. Nussbaum. Czy idea uniwersytetu rozsypuje się na naszych oczach? Czy w XXI wieku studia wyższe powinny być dostępne tylko dla najzdolniejszych? […]

A co dziś uwodzi intelektualistę...?

Szanowni Państwo, już wiemy, co uwodzi współczesną intelektualistkę. Czas na parytet!  Ireneusz Krzemiński podejmuje polemikę z Jadwigą Staniszkis, Agatą Bielik-Robson i Joanną Klimczyk („Kultura Liberalna” z dn. 9 marca 2009 r.), a następnie przechodzi do sedna sprawy: co dziś uwodzi współczesnego intelektualistę? Swoje stanowisko w przedmiocie uwodzenia przedstawiają Wojciech Przybylski oraz Marcin Dobrowolski. Zapraszamy do lektury!   Ireneusz Krzemiński […]

Co uwodzi współczesną intelektualistkę?

Jadwiga Staniszkis Przekraczanie własnych granic Najbardziej interesuje mnie i uwodzi u innych zdolność do przekraczania własnych granic w czasie analizy otaczającej nas rzeczywistości. Granic tak założeniowych, jak i logicznych – nawet logika ma bowiem korzenie kulturowe; inny punkt startu wyznaczany przez tradycję kulturową doprowadził do logiki dwuwartościowej, a inny – do logiki wielowartościowej. Szczególnie pociągająca […]