„Przed nami nie ma już przyszłości” – Rosjanie o wojnie
Po raz pierwszy w życiu, pomimo mojej fascynacji Rosją, nie czynię rozróżnienia pomiędzy Kremlem a rosyjskim społeczeństwem. Nie jest mi nikogo żal. Myślę o moim znajomym z Ukrainy, który wybudził mnie w nocy wiadomością: „W Kijowie totalna masakra. Nie wiem, czy dożyjemy rana”.