Plany Platformy
„Pół roku po wyborach nikt nie oczekuje od opozycji propozycji programowych. Nikogo by dziś nie obeszły”, mówi wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.
„Pół roku po wyborach nikt nie oczekuje od opozycji propozycji programowych. Nikogo by dziś nie obeszły”, mówi wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.
„Jerzy Hausner powiedział nam bardzo mądrze, że nikt nie oczekuje od nas «planu Petru», ponieważ plan powinien przedstawić ktoś, kto wygrywa wybory”, mówi członek zarządu Nowoczesnej.
Niezależnie od tego, co z pomysłów Mateusza Morawieckiego jest słuszne, a co nie, ich los jest już przypieczętowany, jeszcze zanim wicepremier zacznie wdrażać swój plan.
Plan Morawieckiego trudno jednoznacznie osądzić w oparciu o kilkadziesiąt upublicznionych slajdów. Wiele w nim pomysłów ciekawych, niemało też sformułowań budzących wątpliwości. I sporo naiwnej wiary w siłę sprawczą państwa, które odwróci w Polsce globalne trendy.
Można nie zgadzać się ze wszystkimi postulatami zgłaszanymi przez Razem, trudno jednak nie sympatyzować z ich próbą budowy partii wbrew paradygmatowi narzucanemu przez media.