Rzeź samców. Recenzja dokumentu „Kraina miodu”
Macedoński kandydat do Oscara staje w szeregu najbardziej potrzebnych obecnie przypowieści o poszukiwaniu sprawiedliwości w świecie utraconej równowagi.
Macedoński kandydat do Oscara staje w szeregu najbardziej potrzebnych obecnie przypowieści o poszukiwaniu sprawiedliwości w świecie utraconej równowagi.
W obliczu nieuchronnie narastającej katastrofy klimatycznej należy podjąć zdecydowane kroki, by jak najskuteczniej opóźnić wyniszczenie Ziemi. Tę potrzebę dostrzegają tak rodzimi, jak i obcy autorzy książek dla dzieci, które ostatnio pojawiły się na polskim rynku.
„My jako lewica chcemy pokazać, że te same wartości, które są ważne dla nas, w dużej części są też ważne dla prawej strony. […] My również możemy mówić o godności człowieka, o tym, że Polacy zasługują na szacunek. Możemy mówić, że chcemy bronić rodzin i że rodzina jest dla nas ważna”, mówi nowo wybrana posłanka Lewicy.
Szanowni Państwo! Finisz kampanii wyborczej to prawdziwy festiwal nie tylko – z jednej strony – obietnic, a z drugiej, „kompromatów” wymierzanych przeciwko politycznym przeciwnikom. To także festiwal rozmaitych pojęć, którymi próbują nas czarować partie – demokracja, suwerenność, równość, wolność, solidarność, ekologia, postęp, przedsiębiorczość, wspólnota.
Na niespełna tydzień przed wyborami warto zadać sobie pytanie: czy polska klasa polityczna jest przygotowana na nadciągająca katastrofę?
Szanowni Państwo, „To wszystko wasza wina”. „Co takiego?”. „Wszystko”. Tak zaczyna się znakomity monolog w jednym z popularnych ostatnio seriali – brytyjskim „Rok za rokiem”. Serial opowiada o losach zwykłej, kilkuosobowej brytyjskiej rodziny z Manchesteru i Londynu. Jego akcja toczy się w niedalekiej przyszłości, na przestrzeni kilku lat, a zaczyna zaledwie kilka lat od czasów […]
Szanowni Państwo! „Linia podziału – a może nawet przepaść – przebiega dziś między starszym a młodszym pokoleniem Polaków oraz ich diametralnie różnymi doświadczeniami życiowymi. Te dwa pokolenia zupełnie się ze sobą nie komunikują” – pisaliśmy w „Kulturze Liberalnej” już w połowie 2015 roku. Zwracaliśmy uwagę, że pokolenie polityków, które dominuje na krajowej scenie, jest wypalone. […]
„To, co robię w internecie, chciałbym robić z mównicy sejmowej. Jeżeli przyjdzie mi być w opozycji – oby nie! – to chciałabym z taką samą stanowczością piętnować to, jak strasznie obecny obóz niszczy mój kraj”, mówi kandydatka Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu.
PiS odpowiada na krytykę swojej polityki za pomocą dwóch słów: „500 plus”. Istnieje jednak cały szereg problemów, z którymi partia Jarosława Kaczyńskiego po prostu sobie nie radzi.
Szanowni Państwo! Każdy z nas nieraz to widział: wśród sterty (zwykle nieposegregowanych) śmieci na osiedlowym śmietniku, powieszony na kontenerze w foliowej torebce lub odłożony w tekturowym pudełku kawałek zeschniętego lub nadgniłego chleba. Zostawiony tam, jakby w nadziei, że ktoś go stamtąd zabierze – dla siebie, dla zwierząt? – a tym samym uchroni przed zmarnowaniem. Na […]
„Przeciwnicy oparcia się, choćby tymczasowego, na atomie będą równie winni nadciągającego końca świata, jaki znamy, co klimatyczni denialiści pokroju Trumpa. Mamy ostatni moment na działanie i budowę polskiej elektrowni jądrowej”, mówi ekspertka Lewicy Razem do spraw energii.
Szanowni Państwo! Miliardy euro w najbliższej dekadzie! Tyle możemy stracić, ponieważ Komisja Europejska rzekomo „nie chce dopłacić” do polskiego programu „Czyste powietrze”. Powód jest prozaiczny – nasze władze wydają pieniądze nieefektywnie i tak prowadzony program nie spełni swoich celów. A te były ambitne – wymiana ponad 4 milionów (!) pieców w ciągu najbliższych 10 lat. […]
„Kiedy w latach 90. okazało się, że nasz przemysł jest niewydolny i szkodliwe dla środowiska fabryki zaczęły się zamykać, emisje zaczęły spadać. To paradoks, ale w tym sensie najbardziej zielonym politykiem III RP jest Leszek Balcerowicz”, mówi socjolożka z Fundacji ClientEarth.
Żar leje się z nieba i obecny czerwiec będzie należał do jednych z najcieplejszych miesięcy w polskiej historii. To nie jest to po prostu „ciepłe lato” – to sygnał, że zmiany klimatyczne zaczynamy odczuwać na własnej skórze.
Andrzej Duda stwierdził, że nie wie, na ile człowiek przyczynia się do zmian klimatu. Jeśli prezydent i inni „klimatosceptycy” nie przedstawią przełomowych dowodów na poparcie swoich poglądów, to wylądują ze swoimi tezami w towarzystwie proepidemików i płaskoziemców.