Niespodziewany koniec przyjaźni. Recenzja filmu „Duchy Inisherin” w reżyserii Martina McDonagha
Czarna komedia egzystencjalna to irlandzkie spécialité de la maison. Najnowszy film McDonagha przypomina okrutną baśń o samotności.
Czarna komedia egzystencjalna to irlandzkie spécialité de la maison. Najnowszy film McDonagha przypomina okrutną baśń o samotności.
Autobiograficzny film Branagha to jego prywatna mitologia dzieciństwa w rozdzieranym bratobójczym konfliktem kraju. To też opowieść o osobistej cenie, jaką płacą ludzie próbujący uciec od wojny.
Syberia objawiła mu prawdę o wojnie. Meandrów polityki nauczyła go Irlandia. Joseph Kessel, jeden z największych francuskich reporterów XX wieku, poznał tam dwie prawdy o politycznym zaangażowaniu. Pierwsza mówi o tym, że moralna jedność na dłuższą metę jest mrzonką.
„Jak najdalej stąd” to kino drogi rozpięte między polskim blokowiskiem a dublińskim placem budowy. Nie udało się w nim jednak przeprowadzić realistycznej społecznej diagnozy.
Michael Collins był twórcą Irlandzkiej Armii Republikańskiej i jednym z ojców terrorystycznych metod, jakie przyjęła w walce z Anglią na początku XX wieku. Zasłynął między innymi z opracowania znakomitych technik walk ulicznych, a jego pisma na ten temat studiował Mao. To jednak jako polityka czekało go największe wyzwanie.
Przez całe dekady PRL miliony Polaków marzyły o otwarciu granic i wyjeździe na Zachód. Dziś okazuje się, że nawet połowa z nas marzy o ich zamknięciu. I to nie dla przybyszów z zewnątrz – dla nas samych!
„Uważam, że zmiana sytuacji wymaga od nas, Polaków i Polek, zrozumienia, […] jak system, w którym się wychowaliśmy, w którym wszyscy są Polakami i katolikami, zmusza nas do milczenia na temat różnych ofiar. Ofiar pedofilii, dzieci księży, osób nieheteroseksualnych”, mówi autorka książki „Dzieci księży. Nasza wspólna tajemnica”.
O tym, że polska dyplomacja pod rządami PiS nie radzi sobie najlepiej wiadomo powszechnie. Ale ostatnie wypowiedzi ministra spraw zagranicznych to już prawdziwy festiwal osobliwości.
„Jeśli zapytalibyście mnie rok temu, jakie są moje najbardziej radykalne przewidywania na kolejny rok, nie wymieniłbym żadnej z rzeczy, które wydarzyły się w tym czasie. Mamy do czynienia z całkowitym upadkiem rządu”, mówi dziennikarz tygodnika „The Economist”.
Szanowni Państwo! „Ręka podniesiona na Kościół to ręka podniesiona na Polskę”, ponieważ „fundamentem polskości jest Kościół i jego nauka i nie może być Polski bez Kościoła”, powiedział blisko trzy lata temu Jarosław Kaczyński na obchodach 24. rocznicy powstania Radia Maryja – dwa miesiące po wyborczej wiktorii PiS-u. „Ojcze Dyrektorze”, zwracał się do Tadeusza Rydzyka Kaczyński, […]
„Europa nie zagwarantuje niezależności polskiego wymiaru sprawiedliwości i nie naprawi tego, co już zepsuto. Ale jeżeli dojdzie do pozytywnego przełomu, to tylko na skutek synergii między bardzo silną presją wewnętrzną, czyli demonstracjami i postawą samych sędziów, a z drugiej strony bardzo silną presją z Europy”.
Brak granicy i swoboda ruchu między południem a północą Irlandii pozwoliły zagrzebać stare i krwawe konflikty. Brexit natomiast wszystko to na nowo skomplikował. Irlandia Północna, choć sama opowiedziała się za pozostaniem w Unii Europejskiej, zmuszona jest odejść razem z resztą Królestwa. Idea granicy między Republiką a Północą wraca niczym upiór z przeszłości.
Prawicowi publicyści, którzy tak prężą się i wiją, tłumacząc, że marsz niepodległości to wyraz patriotycznego przywiązania do katolickiej tradycji naszego kraju, wolą chować głowy w piasek lub udawać, że nic się nie stało?
Przypadek Irlandii może posłużyć za przykład dla aktywistów zaangażowanych w walkę o prawa LGBT w krajach, gdzie otwarta dyskryminacja ze strony sfer politycznych jest tym silniejsza, im większa jest obojętność społeczeństwa.
Nawet „subtelny” konserwatyzm, z naciskiem na równouprawnienie mniejszości, już nie wystarczy do wygrania wyborów w Irlandii.