[Z miasta] Co zrobić z warszawskim modernizmem?
Zabawy z powojennym modernizmem trwają w Warszawie już od dawna. Niektóre do dziś odbijają się echem skandalu – jak głośna rozbiórka Supersamu czy Pawilonu Chemii – i powracają w każdej debacie na ten temat. Stanowią zazwyczaj koronny argument, że w dążeniach do zachowania dziedzictwa architektury lat 60. oraz 70. w Warszawie ponieśliśmy sromotną klęskę. To nieprawda. Bitwa o powojenny modernizm wcale nie została przegrana i znaleźliśmy pozytywną drogę pośrednią.