[Sawczuk w poniedziałek] Biedroń jak Trump?
Robert Biedroń powinien oddać mandat do Parlamentu Europejskiego, wrócić programowo do Miastka i ogłosić cele polityczne na jesień. Zamiast tego wysyła sygnały, że mu się nie chce.
Robert Biedroń powinien oddać mandat do Parlamentu Europejskiego, wrócić programowo do Miastka i ogłosić cele polityczne na jesień. Zamiast tego wysyła sygnały, że mu się nie chce.
Rafał Woś chce przywrócić chwałę lewicy, a demokracji „prawdziwy blask, utracony w czasach neoliberalizmu”. Jednak w praktyce proponuje utworzenie niewielkiego kościoła zamykającej się w sobie lewicy, która z nadzieją patrzy na PiS.
Wiosna, zamiast otrząsnąć się po rozczarowującym wyniku w wyborach do Parlamentu Europejskiego, pogrąża się w kryzysie. Jeśli Biedroń zdecyduje się na przyjęcie mandatu i pojedzie do Brukseli, będzie to oznaczało początek końca jego ugrupowania.
Szanowni Państwo! Czy w Polsce trwa właśnie „wojna kulturowa”? Chociaż przed nami wybory do Parlamentu Europejskiego, kampania wyborcza koncentruje się przede wszystkim na polityce krajowej, a na plan pierwszy wychodzą tematy obyczajowe i światopoglądowe: stosunek do Kościoła i jego symboli, mniejszości seksualnych, a po premierze filmu Tomasza Sekielskiego gwałtownie także pedofilii wśród duchownych i jej […]
„Mam problem, kiedy mówi się, że Wiosna to nowa lewica. To są liberałowie, tacy jacy powinni być, a więc bez cudzysłowu, w przeciwieństwie do PO” – mówi Jan Sowa.
Szanowni Państwo! Wiele wskazuje na to, że najwięcej nominalnie lewicowych posłów do Parlamentu Europejskiego i Sejmu ma szansę wprowadzić Koalicja Europejska kierowana przez liberalnego konserwatystę Grzegorza Schetynę. Zaś partie lewicowe per se na kryzysie publicznej oświaty i ochrony zdrowia czy na protestach osób niepełnosprawnych i pracowników sądów nie zyskują. Nawet coraz wyraźniejsza liberalizacja obyczajowa – […]
„Jeżeli partia rządząca byłaby prosocjalna i prospołeczna, to nie ograbiałaby przez kilka lat rodzin z wsparcia finansowego, po to żeby obiecać je tuż przed wyborami. Postulaty socjalne PiS-u nie są obiektem krytyki dlatego, że są socjalne, tylko dlatego, że opiekuńcza twarz PiS-u jest fałszywa”, twierdzi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Jeżeli Wiosna uzyska w wyborach do europarlamentu słaby wynik, to znaczy poniżej 10 procent, a koalicja Schetyny nie przegra wyraźnie z PiS-em, to partia będzie musiała rozważyć dołączenie do Koalicji Obywatelskiej na wybory parlamentarne.
Sobotnie konwencje trzech największych partii potwierdziły to, co wiedzieliśmy już od dawna. Tak jak chciało PiS, kampania wyborcza prawdopodobnie będzie toczyć się przede wszystkim wokół tematów związanych z polityką wewnętrzną. Wbrew pozorom nie jest to jednak dla partii rządzącej dobra wiadomość.
Do listy hamulców transformacji energetycznej, obok paleoliberalizmu à la Korwin i pisowskiego fetyszu suwerenności, można dopisać jeszcze lewicowy populizm.
Po każdym kontrowersyjnym ruchu partii Jarosława Kaczyńskiego, twitterowi komentatorzy pytają ironicznie, czy w dalszym ciągu mają „nie straszyć PiS-em”. Byłoby to nawet zabawne, ale problem polega na tym, że osoby, które mówiły w 2015 roku, by „nie straszyć PiS-em”, miały rację. Taktyka straszenia PiS-em w 2015 roku po prostu przegrała. Sprawa jest potwierdzona empirycznie.
W naszym kraju do Parlamentu Europejskiego kandyduje się nie dlatego, że ma się coś do powiedzenia, ale za dawne zasługi lub w ramach partyjnej zsyłki.
Reakcje rozmaitych publicystów i polityków tak zwanego głównego nurtu na powstanie Wiosny pokazują, że niewiele zrozumieli z fenomenu popularności ruchów populistycznych odnoszących triumfy na całym Zachodzie. Biedroń tę lekcję odrobił znacznie lepiej.
Szanowni Państwo! Dawno żadna siła polityczna nie budziła tak wielkich emocji, jak Wiosna Roberta Biedronia. Były prezydent Słupska wywołuje tyle entuzjazmu, co bezlitosnej krytyki, ale nie ma dziś chyba poważnego medium politycznego – więcej, nie ma dziś poważnego dziennikarza zajmującego się polityką – który na jego działalność patrzyłby z całkowitą obojętnością. Wielu tłumaczy zainteresowanie Biedroniem […]
„PO rządziła tak, żeby nie budować żadnej wizji i tworzyć sprawną technokrację. To się wyczerpało. PiS rządzi w taki sposób, by całą władzę skoncentrować w rękach Kaczyńskiego. My mamy inny pomysł na Polskę” – mówi Maciej Gdula.