Polityka już nigdy nie będzie taka sama
„Obecna kampania jest odsłoną wojny kulturowej, która toczy się w wielu krajach: wyalienowany lud kontra politycy pozbawieni jakiegokolwiek kontaktu z normalnymi ludźmi, a więc i zrozumienia sytuacji”.
„Obecna kampania jest odsłoną wojny kulturowej, która toczy się w wielu krajach: wyalienowany lud kontra politycy pozbawieni jakiegokolwiek kontaktu z normalnymi ludźmi, a więc i zrozumienia sytuacji”.
„Decyzja o rozpisaniu referendum była olbrzymim błędem Davida Camerona. Referendum jest najmniej inteligentnym sposobem podejmowania decyzji demokratycznych”.
Na trwającym od czwartku szczycie Unii Europejskiej jedną z ważniejszych kwestii jest wypracowanie kompromisu w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii we Wspólnocie. Premier David Cameron nie mógł wybrać sobie lepszego momentu do negocjacji.
Guru amerykańskiej socjologii – w klasycznej pracy, która zespoliła dzieje miasta i ludzkich doświadczeń cielesnych – stawia pytanie o przyszłość idei wielokulturowości europejskich metropolii.
W przyszłym roku odbędzie się referendum w sprawie brytyjskiego członkostwa w Unii Europejskiej. Prawdopodobnie nie zmieni ono ani Unii, ani Wielkiej Brytanii, a jego największym wygranym może zostać nie David Cameron, ale… Donald Tusk.
Liczba Polaków mieszkających poza granicami kraju jest zbliżona do liczby mieszkańców największych województw. A jednak dla polityków emigranci pozostają, jako elektorat, zupełnie niewidoczni. Dlaczego?
Danny Boyle, reżyser brytyjskiej inscenizacji „Frankensteina”, sięgnął po figurę gotyckiego sobowtóra: doppelgängera. Frankenstein i jego Stwór stają się jednym, tragicznym bohaterem tej opowieści.
Mimo, że w szkockim referendum zwyciężyli zwolennicy zachowania status quo, to wydarzenie radykalnie zmieniło wyobraźnię polityczną Brytyjczyków, którzy nagle stanęli przed realną groźbą rozpadu kraju. W obliczu tej zupełnie nowej alternatywy ożyła także dyskusja o systemie konstytucyjnym Wielkiej Brytanii, samorządzie angielskim i – przede wszystkim – o nierównościach społecznych.
Niezmiennie fascynuje fakt, w jaki sposób kawałek tkaniny stwarza (i przekracza) sytuację, osobowość, normy społeczne. To, jak moda wpływa na to, co niematerialne, w sposób umykający słowom i statystyce.
Europejski komentarz do afery taśmowej, polski grawer na Wimbledonie, nietypowe obchody Bożego Ciała w Hiszpanii oraz dyplomatyczne przepychanki w sprawie Ukrainy.
Czemu niektóre miasta lubimy, a inne przyprawiają nas o drgawki niechęci? Co się w ogóle składa na miasto – ludzie, zabytki, parki, sklepy, ulice? A może atmosfera? Jaką atmosferę Paryża i Londynu pokazał prażanin Miroslav Šašek w przewodnikach „Oto jest…”?
Spojrzenie na własną przeszłość bywa trudne – można odkryć, że gdzieś po drodze, niezależnie od nowych aspiracji i otoczenia, pozornego awansu czy degradacji, zagubiło się swój własny głos. Ostatnia powieść Zadie Smith dotyczy nie tylko mieszkańców wielokulturowego Londynu. Mówi o doświadczeniu zmiany, która zawsze wiąże się ze stratą.
Szanowni Państwo, Dziś, 13 stycznia, na łamach brytyjskiego dziennika The Guardian ukazał się artykuł naszego współpracownika, Jakuba Krupy, poświęcony sytuacji polskich imigrantów na Wyspach Brytyjskich. Autor zwraca uwagę na niedorzeczność zarzutów wysuwanych pod adresem Polaków przez Davida Camerona, ale jednocześnie podkreśla zaniedbania naszych polityków. [LINK] Zapraszamy do lektury! Redakcja
„Smak życia” („L’auberge espagnole”, 2002) oglądałam już trzykrotnie. Nie oznacza to, że uważam ten film za jakieś epokowe osiągnięcie w historii kinematografii. Nie. Wracam do niego jednak – i zapewne będę wracać nieraz – ze względów czysto sentymentalnych. Sprawia on, że czuję, jak rozchodząca się z serca fala ciepła przyjemnie rozlewa się po wszystkich częściach mojego ciała, przywołując miłe wspomnienia. Kto jako student miał kiedykolwiek okazję wyjechać na wymianę międzynarodową w ramach programu Sokrates/Erasmus, doskonale wie, o czym mówię.
Łukasz Jasina Klasycy z przodu i z tyłu Miałem to szczęście – a są zapewne i tacy, którzy rzekną, że nieszczęście – iż jako początkujący czytelnik dzieł ważkich trafiłem na renesans pisarstwa braci Mackiewiczów. Było to na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Powieści Józefa Mackiewicza ukazywały się wówczas po raz pierwszy na krajowym rynku wydawniczym […]