KULTURA LIBERALNA > Słysząc > Wady wigilijnego postu
Wady wigilijnego postu
Sól ziemi naszej, zaklęta w urzekająco ckliwych kolędach, od fałszu przebarwia się na kolor bury i obraca w kakofoniczne grudy dźwięków, którymi obrzuca się Bogu ducha winnego biesiadnika. Uśpić nie mogą one nikogo, a ze snu wyrwą nawet kamienne lwy pilnujące wejścia do Pałacu Prezydenckiego. I proszę nie posądzać mnie o nadmiernie wysokie wymagania wobec skorych do śpiewu rodaków – w tym roku odwiedziłem kilka „wigilii” i słyszałem co najmniej z pół tuzina rozmaitych ansamblów, którym w istocie udało się sprawić, że moc struchlała, choć niebo goreć nie poczęło. Efekt owego kolędowania był taki, że zagorzało w mojej głowie, która wstawiona została na ową próbę bez żadnego znieczulenia. Kolejnych śpiewów zgodnie z tradycją należy spodziewać się w noc sylwestrową. Wówczas szczęśliwie nie będzie już obowiązywał post, może więc znajdzie się sposób na oswojenie mikrotonowych swawoli towarzyszy zabawy. Oby!
Skoro tu jesteś...
...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa
Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.
Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!
PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU
KOMENTARZE