0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Słysząc > Urokliwy Bill Conti...

Urokliwy Bill Conti

Bohdan Wyżnikiewicz

Słuchając mistrzowskiej muzyki w wykonaniu orkiestry symfonicznej, miałem wrażenie, że jestem w Filharmonii, a nie w kinie IMAX w małym miasteczku Yellowstone West na Dzikim Zachodzie. Na szczęście, głos lektora był dostatecznie dyskretny.

W czasie ostatnich wakacji miałem okazję zwiedzać najstarszy w świecie park narodowy Yellowstone. Wspaniała przyroda, zwierzęta, które nie boją się ludzi, gejzery i mnóstwo dziwów powulkanicznych. W przeddzień wyjazdu wpadliśmy do kina IMAX, obejrzeć półgodzinny film o tym parku. Pierwszą niespodzianką było oglądanie trójwymiarowego filmu bez specjalnych okularów. Od samego początku filmu moją uwagę zwróciła muzyka.

Muzyki poważnej najczęściej słucham w Filharmonii Narodowej, zwykle raz na dwa tygodnie. Jest to dla mnie niczym niezastępowane oderwanie się od szaleńczej rzeczywistości, od pogoni za dotrzymaniem terminów realizacji projektów badawczych, artykułów, prezentacji na wykłady i od pogoni za niezrealizowanymi pomysłami. Ponad dwie godziny w sali koncertowej są ucieczką w niepowtarzalny świat muzyki. Świat wzmacniany jedyną w swoim rodzaju atmosferą tworzona przez warszawskich melomanów, których w znakomitej większości – po ponad 20 latach wizyt na Sienkiewicza – znam z widzenia. Złapałem się na tym, że nie potrafię słuchać muzyki poważnej poza Filharmonią – ani w samochodzie, ani w domu, mimo posługiwania się sprzętem odpowiednio wysokiej jakości. Próbowałem też słuchać muzyki w łóżku, w czasie choroby, ale w każdym wypadku brakuje mi niezbędnego skupienia, które w jakiś cudowny sposób samo pojawia mi się w Filharmonii.

Tymczasem w Yellowstone słuchałem jak urzeczony. Muzyka była genialnie wkomponowana w obrazy niezwykłej przyrody, w gwałtownie zmieniającą się pogodę, w odgłos pędzącego stada bizonów. Eksplozje gejzerów i inne zjawiska geotermalne ilustrowane były rytmem walca. Śniadanie niedźwiedzia grizzly w obozowisku traperów i armii amerykańskiej znalazło oprawę muzyczną w rytmie marsza. Słuchając mistrzowskiej muzyki w wykonaniu orkiestry symfonicznej, miałem wrażenie, że jestem w Filharmonii, a nie w kinie IMAX w małym miasteczku Yellowstone West na Dzikim Zachodzie. Na szczęście, głos lektora był dostatecznie dyskretny.

Już w trakcie oglądania filmu postanowiłem kupić płytkę z podkładem muzycznym, żeby móc słuchać tej muzyki do woli. Ostatecznie kupiłem także film na DVD. Kompozytorem okazał się Bill Conti, znany twórca muzyki do blisko setki filmów rozmaitych gatunków i wieloletni ceniony dyrygent orkiestr symfonicznych. Najbardziej znane w Polsce filmy z podkładem muzycznym Billa Contiego to „Rocky” (trzy Oskary) i serial „Dynastia”.

Muzykę do filmu „Yellowstone nieznane” Conti skomponował jeszcze w 1994 roku i jest ona określana jako jedno z jego najwybitniejszych osiągnięć. Wysłuchałem jej kilka razy. Jest więcej niż poprawna, jednak zupełnie inaczej ją odbieram, słuchając jej jako podkładu do obrazów Yellowstone.

Najwidoczniej w tym przypadku moja wrażliwość muzyczna wymaga wizualizacji. Wytłumaczyłem to sobie jako efekt mojego nieuleczalnego zauroczenia parkiem narodowym Yellowstone…

Płyta:

Yellowstone – Music by Bill Conti
Original IMAX Soundtrack
BCM3811

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 62

(11/2010)
23 marca 2010

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj