0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Czytając > Świńskość zamiast normalności....

Świńskość zamiast normalności. Recenzja książki „Ja, Świnia” Kasi Nawratek [KL dzieciom]

Anna Mik

Tego lata Alicja w pełni dostrzega swoje ciało i mierzy się z jego fizycznością. Gdy patrzy w lustro, czuje się mocna i silna, ale przeglądając się w oczach innych, dostrzega jedynie wykrzywiony obraz, przefiltrowany przez społeczne kanony piękna. Zdezorientowana przedziera się przez emocjonalną dżunglę dojrzewania, by przekonać się, że świnia to tylko jedna z licznych bestii towarzyszących młodym ludziom u progu dorosłości.

„Ja, Świnia” Kasi Nawratek to historia nastolatki przyglądającej się swojej dojrzewającej, „świńskiej” tożsamości. Dlaczego wybiera akurat to zwierzę na swoje alter ego, wydaje się z początku oczywiste – dziewczyna jest gruba, czego nie potrafi zaakceptować ani ona sama, ani otaczający ją rówieśnicy. Jej transformacja w „świnię” postępuje, kiedy odrzuca swojego najlepszego przyjaciela Bąka, geja również nieakceptowanego przez rówieśników. Ostatecznie Alicja – bo takie imię pojawia się na końcu opowieści – jest świnią tak z wyglądu, jak z zachowania. Zdezorientowana i pełna wewnętrznych konfliktów przedziera się przez emocjonalną dżunglę dojrzewania, by przekonać się, że świnia to tylko jedna z licznych bestii towarzyszących młodym ludziom u progu dorosłości. I dopiero jako świnia dostrzega, jakim kiepskim była człowiekiem.

Świńskie konotacje

Eksploracja motywu świni przez autorkę wydaje się intrygująca. Kulturowo świnia, według „Słownika symboli” Władysława Kopalińskiego, może oznaczać zarówno oczyszczenie i odrodzenie, jak i upadek moralny, brud czy lenistwo. Wczytując się zatem w postać tytułowej Świni, można dostrzec jej wieloaspektowość – a nie tylko tak chętnie przypisywane zwierzęciu cechy negatywne. Świnia wkracza w świat nastolatki niespodziewanie, niezaproszona i niechciana. Tak nazywają dziewczynę nastolatkowie łapiący ją za pośladki, krzycząc: „Ale świnia!” [s. 14]. Mały sąsiad Alicji, Adaś, ma jednoznaczne zdanie na temat tego zwierzęcia. Według chłopca: „Każda świnia jest gruba […] Gruba i głupia […] A tygrysy są mądre i silne” [s. 35]. 

Mimo tak definitywnego rozstrzygnięcia sprawy przez dziecięcego bohatera, Alicja prezentuje w powieści przynajmniej dwa oblicza „świńskości”: Miłoświnkę („dostaje w szkole dobre stopnie i zawsze ma batoniki skitrane w torbie” [s. 36]) oraz Złą Świnię – przeobrażenie sympatycznego prosiaczka w bezlitosną, złośliwą maszkarę. Ta druga daje Alicji potężną dawkę siły. Ma po swojej stronie: „Złą Świnię o złych zamiarach i jeszcze gorszych manierach. Świnię, która ma sześć cycków i nie nosi stanika, Świnię, której głośno odbija się po jedzeniu i która ma gdzieś, a dokładnie w swoim wielkim tyłku, wasze oburzenie. Zła Świnia nie jest grzeczna, nie prosi, nie przeprasza, nie uśmiecha się głupawo. I co najważniejsze – Zła Świnia nie daje sobie przerwać. Nigdy i nikomu” [s. 40]. Świńskość to przede wszystkim cielesność oraz to, jak jest ona postrzegana przez otoczenie. Jest to również sposób radzenia sobie z nieprzyjaznym światem, w którym miejsce świni jest poza zasięgiem ludzkiego wzroku.

Sztuka dojrzewania

Innym sposobem radzenia sobie z emocjami i uczuciami jest dla Alicji sztuka, praktykowana przez bohaterkę poprzez robienie kukiełek – głównie o zwierzęcym wyglądzie. Świnia i Tygrys już zostały wspomniane, a kolejną bardzo ważną postacią jest Antylop, reprezentujący przyjaciela Alicji, Bąka. Pod koniec powieści to za pomocą kukiełek bohaterowie podejmują próbę rozwiązania konfliktu między nimi, a wszelkie żale i pretensje są wypowiadane ustami zwierząt. Motyw ten odnosi się nie tylko wprost to tradycji teatrów kukiełkowych, lecz także do ogólnego, bardzo popularnego motywu antropomorfizacji zwierząt w literaturze dziecięcej. Podczas burzliwej dyskusji, w której udział biorą Alicja, Bąk i Adaś, tylko ten ostatni nie wypada z roli swojego tygrysiego alter ego. Nastolatkowie nie są już w stanie przenieść się do świata dzieciństwa i uciec przez dorosłymi problemami. Ta gorzka lekcja staje się dla Alicji być może najważniejszą, pokazującą, że żadna Świnia – Miła czy Zła – nie obroni się przez konfrontacją z nadciągającą dorosłością. 

 

Artystyczna strona Alicji ujawnia się jeszcze w jednym momencie powieści. Gdy nastolatka patrzy na powierzchnię swojej domowej łazienki, dostrzega „plamy, odpryski, zacieki, przebarwienia”, przywodzące na myśl plamy na palmach – zupełnie jak w dżungli [s. 52]. Postanawia przeobrazić pomieszczenie w zielony gąszcz, w którym królowałyby cętki, zieleń i żółte plamy światła przebijające się przez korony drzew. Sama przy okazji również „nabiera kolorów”, dosłownie, choć przypadkowo, zlewając się z otoczeniem (maluje również wzory na własnym ciele). Jak sama zauważa: „W słabym świetle lampy w łazience, cętki na ścianie zdawały się migotać w ruchu, jakby jakieś zwierzę przemykało bezszelestnie w półmroku” [s. 53]. Łazienkowa dżungla dodaje jej siły, podobnie jak postać Złej Świni. Sztuka jest zatem nie tylko źródłem ekspresji – to również obszar spełnienia i siły oraz eksternalizacja procesów wewnętrznych bohaterki. 

Powieść Nawratek jest napisana dojrzałym, plastycznym językiem, co stanowi zdecydowaną rzadkość, a z pewnością zaletę, w świecie literatury młodzieżowej. Motywy w niej występujące, mimo że dobrze znane, spełniają się na wielu różnych poziomach, umożliwiając wieloaspektową interpretację książki. Nie brakuje w niej natomiast elementów typowych dla fabuł romansowych. Mimo że Alicja swoim zachowaniem i wyglądem wykracza poza utarte schematy, to w obliczu potencjalnej nastoletniej miłości zachowuje się jak każda inna stereotypowa młoda dziewczyna: zawstydzona dostrzega każdy najdrobniejszy gest swojej sympatii, każde spojrzenie, pozornie nieistotny ruch. Trop ten tym wyraźniej umiejscawia „Ja, Świnię” w obszarze literatury młodzieżowej, w którym nastoletnie bohaterki czeka doświadczenie pierwszej, pięknej miłości. Na szczęście to nie ona jest tematem głównym książki. 

Przede wszystkim Nawratek zdaje się zwracać uwagę na niejednoznaczność dorastania – na jego wszystkie kształty, barwy, nieoczekiwane zwroty akcji, niespodziewane wtargnięcia złych i dobrych świń. Alicja, jeśli imię jest nieprzypadkowe, zabiera nas do swojej Krainy Czarów, by pokazać, zgodnie z pierwowzorem Lewisa Carrolla, że nic nie jest tym, czym się wydaje. Dojrzewanie to potworna hybryda występująca w kukiełkowym teatrze wyrastającym z polskich realiów i społecznej wierze w porządek i wynikającą z niego „normalność”. Nawratek zamiast normalności proponuje czytelniczkom i czytelnikom świńskość. Można się w niej taplać do woli, by w końcu dostrzec, jak bardzo jest piękna.  

Kasia Nawratek i Anna Mik na Targach Książki i Mediów Vivelo, maj 2023. Fot. Paulina Zaborek

 

Książka:

Kasia Nawratek, „Ja, Świnia”, il. Ola Szmida,  wyd. Dwukropek, Warszawa 2023. 

Proponowany wiek odbiorcy: 12+ 

 

Rubrykę redaguje Paulina Zaborek.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 750

(21/2023)
23 maja 2023

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE

NAJPOPULARNIEJSZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj