0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Temat tygodnia > 600. numer! Polska...

600. numer! Polska 2020 od lewicy do prawicy [DEBATA & NOWA KSIĄŻKA ]

Przed nami finisz maratonu wyborczego, którego wynik określi kształt sceny politycznej co najmniej na następne trzy lata. Polaryzacja społeczna wydaje się sięgać zenitu. Niemal codziennie możemy zobaczyć materiały, na których zwolennicy opozycji lub rządu reagują na siebie coraz ostrzej, nierzadko wzajemną agresją.

W tej trwającej od lat walce politycznej nie ma jednak symetrii. Od kilku lat to Prawo i Sprawiedliwość sprawuje pełnię władzy politycznej. Na przekór kreuje obraz „oblężonej twierdzy”. Jednak dla uważnych obserwatorów nie jest tajemnicą, że obóz rządzący część z konfliktów celowo prowokuje, by utrzymać wygodny dla siebie podział „my–oni”. Wraz ze sprzyjającymi mediami władza nie waha się atakować mniejszości czy oskarżać polską opozycję o wysługiwanie się obcym interesom itd.

Wszystko to znamy aż za dobrze.

Warto jednak spojrzeć na wydarzenia w Polsce z dystansu, co pomoże nam lepiej zrozumieć, jak i dlaczego znaleźliśmy się w obecnym punkcie.

„Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że dla Polski historia się skończyła. Nasz kraj wydawał się dowodem na spełnienie obietnicy sformułowanej przez Francisa Fukuyamę o najlepszym ustroju, jakim jest liberalna demokracja. Jak to możliwe, że w państwie, które jeszcze kilka lat temu prezentowano jako największy sukces transformacji demokratycznych w Europie Środkowo-Wschodniej, dziś toczy się walka między przybierającym coraz bardziej zdecydowane formy despotyczne nieliberalnym populizmem a pozbawioną energii i wyobraźni liberalną opozycją?” – tak we wstępie do „The End of the Liberal Mind”, pierwszej anglojęzycznej książki wydanej właśnie przez „Kulturę Liberalną”, pisze Karolina Wigura z naszej redakcji.

Odpowiedź na to pytanie znajdą państwo na kartach publikacji i w naszym jubileuszowym 600. numerze.

Udało nam się zaprosić twórców najlepszych książek o polskiej polityce po 2015 roku, którzy w esejach tłumaczą przyczyny zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości oraz mechanizmy „dobrej zmiany”.

Wśród nich są Jarosław Kuisz („Koniec pokoleń podległości) Tomasz Sawczuk („Nowy liberalizm”), Stefan Sękowski („Żadna zmiana”), Maciej Gdula („Nowy autorytaryzm”), oraz Rafał Matyja („Wyjście awaryjne”). Przedmowę do książki napisał słynny politolog Iwan Krastew.

Debatę Autorów oraz Przyjaciół Redakcji publikujemy w aktualnym numerze.

To obowiązkowa lektura przed niedzielnymi wyborami, która pozwoli zrozumieć obecne procesy polityczne – także w szerszym kontekście wydarzeń na świecie.

Wspólnie próbujemy zastanowić się nad pewnym typem wrażliwości liberalnej – bezpośrednio związanym z doświadczeniem komunizmu – który odchodzi w przeszłość. Czas na restart i próbę budowania agendy polskiego liberalizmu na lata 20. XXI wieku.

Jak tłumaczy Karolina Wigura: „Wybór Polaków z 2015 roku został, podobnie jak wybór Brytyjczyków z 2016 roku, potwierdzony w kolejnych wyborach parlamentarnych. Usunięcie Trumpa z fotela prezydenckiego metodą impeachmentu nie zakopie polaryzacji rozdzierającej amerykańskie życie publiczne, podobnie jak usunięcie PiS-u z dnia na dzień nie uzdrowiłoby polskiej polityki, ponieważ PiS jest tylko końcowym stadium pewnego dłuższego procesu, efektem problemów, a nie przyczyną. W społeczeństwach, które wybierają nieliberalnych populistów, trzeba zwrócić uwagę na znacznie więcej niż tylko na wyborcze «pomyłki» współobywateli czy wpadki proceduralne”.

W numerze znajdą Państwo również tekst Tomasza Sawczuka, który zastanawia się, jakie będą konsekwencje zwycięstwa lub porażki Andrzeja Dudy. Szef naszego działu politycznego podkreśla: „Jeśli wygra Trzaskowski, stanie naprzeciw silnego obozu władzy, który sprawuje bezpośrednią kontrolę nad przytłaczającą liczbą instytucji publicznych. W takim scenariuszu PiS z pewnością może faulować i próbować ograniczać kompetencje prezydenta”, pisze Sawczuk.

Bez względu na wyborczy rezultat „Kultura Liberalna” będzie patrzeć władzy na ręce i przedstawiać Państwu skomplikowaną rzeczywistość. My, Polacy, lubimy bujać w obłokach, żyć marzeniami.

Naszą misją jest natomiast przebijanie „baniek społecznościowych” i współtworzenie prawdziwie pluralistycznej debaty publicznej. Próbowanie przecierania nowych ścieżek w myśleniu o Polsce i świecie. Aby dalej realizować te cele oraz szukać nowych przestrzeni dialogu, potrzebujemy Państwa pomocy. „Kultura Liberalna” rozwija się dzięki zaangażowaniu swoich Czytelników!

Z okazji jubileuszowego numeru uruchamiamy profil na platformie Patronite. I zachęcamy Państwa do wsparcia naszej działalności i najnowszego pomysłu na jej rozszerzanie – stworzenia kanału wideopodkastów.

Zostanie naszym Patronem to nie tylko pomoc dla nas, ale również wiele nowych możliwości i profitów: członkostwo w liberalnej grupie facebookowej stworzonej specjalnie dla naszych Patronów, otrzymanie zestawu książek z Biblioteki Kultury Liberalnej i wcześniejszy dostęp do wideopodkastów wraz z możliwością ich recenzowania.

Zapraszamy do lektury!

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 600

(30/2020)
7 lipca 2020

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj