0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Smakując > KOZAKOSZCZAK: Przepisy na...

KOZAKOSZCZAK: Przepisy na wiersze: Gruszecka, Tuwim, Mickiewicz

Jakub Kozakoszczak

Przepisy na wiersze: Gruszecka, Tuwim, Mickiewicz

– O, Pani! Jak to się mówi. Jeżeli masz męża, kochanka, ojca, ewentualnie syna lub szwagra, to weź
Dwa żółtka
Jeden kieliszek „Cherry Brandy”
Trzy łyżeczki „Curaçao”
Tyleż likieru „Prunelle”
Jeden kieliszek koniaku
I trzy łyżeczki „Boo Kamp of mag pitter”, zmieszaj wszystko i daj mu to wypić.
Nie poznasz człowieka!

„O, Pani! Jak to się mówi…” Tuwima to jedna z wybitniejszych realizacji trudnego gatunku przepisu – sprawiającego kłopoty zarówno twórcom literatury, jak i jej historykom. Rzadko zachowuje się w jego przykładach oryginalne postaci podziału tekstu na wersy – dominuje zapis ciągły, co otwiera pole do interpretacji i sporów. Czy na przykład Antoni Piątkowski, chętnie przywoływany przez Tuwima autor utworu „Ratafia gorących nasion”:

Nasion anyżu, kminu, karolku, kopru włoskiego, pietruszki lub selerów, momu, pasternaku polnego i amonku po 4 łuty, nalać 5 kwartami spirytusu.

 pisał wersy krótkie i logaedyczne jak Kasprowicz:

Rzadko na moich wargach                               Nasion anyżu, kminu,
Niech dziś to warga ma wyzna,                  karolku, kopru włoskiego,

 czy raczej miał na myśli czterostopowiec, jak w hymnie Krasickiego?

Święta miłości + kochanej ojczyzny                       Nasion anyżu, + kminu, karolku,
Czują cię tylko + umysły poczciwe!             kopru włoskiego, + pietruszki lub selerów

 W tym wypadku bliskość czasowa powstania utworów sugeruje wzorowanie się raczej na rozbiorowej poezji księdza Ignacego niż na późniejszym symboliście.

Gruszecka – mistrzyni przepisu

 Najbardziej cenioną przez Tuwima poetką przepisu była współczesna mu Maria Gruszecka, autorka wielu tomów doskonałych wierszy, w tym przedrukowanego w 2011 roku w ramach projektu wyczerpane.pl dzieła „366 obiadów”. Jej wpływy u Tuwima są jaskrawo widoczne. Kto choć raz zasłuchał się w otwierający „Kwiaty polskie” dystych:

Bukiety wiejskie, jak wiadomo
Wiązane były wzwyż i stromo,

 nie przejdzie obojętnie obok pięknego „360. Jak przyrządzić starsze kury?”, zaczynającego się:

Młodsze kurczęta, jak wiadomo,
używają się głównie w kuchni do pieczenia, smażenia i t. d.

 Na urok jej recept nie pozostał obojętny i Grochowiak, który rozwinął fragmenty poważnego „Jak rozeznać młody od starego drobiu?” autorstwa Gruszeckiej:

Dzikie ptactwo po zastrzeleniu
można w jesieni przechować
na kołku w miejscu chłodnem i przewiewnem;

lecz należy natychmiast po zastrzeleniu
wyjąć wnętrzności. Nie można go też trzymać
zbyt długo, gdyż mięso zacznie się psuć
i będzie nie do użycia.

 W fantazyjną glosę „Polowanie na cietrzewie”:

– Bigosować, Bracia! Bij, kto w Boga wierzy! –
Proch za prochem, śrut za śrutem i granulek garścią
Prosto w te miłe, ogniskiem pachnące, Zwierzęta.
Pamiętam błogosławioną zawieję krwi,
Która obmywała mi czoło i słonymi pocałunkami pieściła me wargi.
Pamiętam macierzyńską ulewę piór,
Które osuwały się wzdłuż moich ramion jak krople stężałego miodu.

 Niska wartość praktyczna przepisów Grochowiaka i upodobanie do brzydoty nie pozwoliły mu jednak wypłynąć na miarę lepszych od niego autorów przepisów.

Poemat horoikulinarny

Gruszecka chętnie korzystała z tradycji romantycznej i antycznej. Do najsłynniejszego po instrukcji parzenia kawy przepisu z „Pana Tadeusza” „W kociołkach bigos grzano…” dopisuje oniryczne, findesieclowe „421. Kwaszenie kapusty”:

Gdy beczka jest do połowy
napełniona,
ubija się ją nogami.

Ten, kto ubija,
musi mieć naturalnie
czyste szkarpetki
i być porządnie umytym.

Nie waha się też stanąć u boku Mickiewicza i Norwida w zmaganiach z greckim heksametrem, czego efektem heroiczna „452. Sałata z ogórków”:

Obrane z łupy ogórki pokrajać w cienkie talarki,
dać soli, octu, oliwy, zamięszać wszystko razem
i podać.
Można także pokrajane ogórki posolić
na kwadrans przed podaniem, tracą jednak przez to
na smaku i nie są tak strawne.

„Sałata z ogórków” nie odstaje w swej autentyczności od efektów pracy jej poprzedników, por.

Skąd Litwini wracali? + Z nocnej wracali wycieczki.
Obrane z łupy ogórki + pokrajać w cienkie talarki

Czemu , Cieniu, odjeżdżasz, + ręce złamawszy na pancerz,
Zamiast oliwy można + dać kilka łyżek śmietany.

A oto przykład czerpania z topiki biblijnej, wyimek z „359. Wybornej potrawki fricassèe z kurcząt, kapłona, lub gołębi”:

Oczyszczone kurczęta pokrajać na ćwiartki, gołębie wzdłuż na połówki, kapłona całkiem nie krajać.

Przed oczami staje natychmiast pierwsze przymierze Boga z Abramem, przypieczętowane ofiarą z jagnięciny, baraniny i drobiu.

Wybrawszy to wszystko , Abram poprzerąbywał je wzdłuż na połowy i przerąbane części ułożył jedną naprzeciw drugiej; ptaków nie porozcinał. (Rdz 15, 10)

Oddzielny rozdział w polskiej sztuce przepisu stanowi trwająca jeszcze po wojnie rywalizacja o przepis najkrótszy. Na długo prowadzenie objął tu Tuwim, przebijając Gruszeckiej „607. Galaretę cytrynową” (cytuję w całości):

Raczej galareta z jabłek, gdyż jabłka gotują się ze skórką cytrynową,
a potem przecierając przez sito, dodać soku z cytryny.

swoim fenomenalnym przepisem na kaczkę po pekińsku

słanie mienie
——- = ———,
dap  piecze

co się czyta: „Jak się ma słanie do dap, tak się ma mienie do piecze”, czyli po prostu: Jak się masła nie doda, ptak się mamie nie dopiecze. Przepis na stałe zagościł w domowych sylwach i uczniowskich kalamburach. Obecnie rekord należy znów do Gruszeckiej dzięki kongenialnej „38. Zupie z gruszek”:

Robi się tak samo jak z jabłek.

 

* O ile nie zaznaczono inaczej, wszystkie przepisy cytowane są we fragmentach.

**Jakub Kozakoszczak, filolog, filozof, członek Ośrodka Badań Filozoficznych i Polskiego Towarzystwa Semiotycznego.

„Kultura Liberalna” nr 139 (36/2011) z 6 września 2011 r.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 139

(36/2011)
6 września 2011

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj