0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Czytając > Pisząc dla baszybuzuków....

Pisząc dla baszybuzuków. O książce „Słońcem na papierze. Niezwykłe losy Kornela Makuszyńskiego” [KL dzieciom]

Karolina Kucharczyk

„Słońcem na papierze” to opowieść o Kornelu Makuszyńskim kierowana do młodych czytelników. Edytorsko dopracowana, interesująco zilustrowana przez Dorotę Wojciechowską, przełamuje schemat nudnej biografii, którą trzeba przeczytać na lekcję polskiego.

sloncem-na-papierze-niezw_okladka

Jak zachęcić dziecko do poznania biografii jakiegoś pisarza? Bardzo ważne i poważne pytanie, które może pojawić się w niejednej czytelniczej rodzinie. My dorośli nierzadko uwielbiamy biografie – to naturalne, że chcemy poznać człowieka, który przemawia przez tekst literacki. Zaspokajamy w ten sposób tkwiącą w nas potrzebę dociekliwości, co pozwala zrozumieć pisarza. Biografia autora staje się dla dorosłych także przygodą intelektualną, pomagającą poznać osobowość twórcy, akt tworzenia, jego decyzje życiowe i wątpliwości moralne.

A co z dziećmi? Czy one także mają potrzebę poznania autora książki?
Wychodząc naprzeciw tak postawionemu pytaniu, sięgnijmy po książkę Anny Czerwińskiej-Rydel „Słońcem na papierze. Niezwykłe losy Kornela Makuszyńskiego”. Z okładki wita nas pucułowate, uśmiechnięte słońce, z aprobatą przyglądające się mężczyźnie w pumpach, który dziarskim krokiem przemierza świat wraz z psim towarzyszem. Para ta wywołuje niezwykle pozytywne wrażenie. Zdaje się, że nic nie jest w stanie stanąć im na przeszkodzie. Nawet niesforna chmura musi ustąpić pod naporem laseczki.

sloncem_ilustracja_1 (1)

Słońce na okładce i w tytule pojawia się nieprzypadkowo, jest ono bowiem osią kompozycyjną dla całej książki. Autorka tworzy ciekawą i zrozumiałą dla młodego odbiorcy klamrę: oto pani kustosz Muzeum Kornela Makuszyńskiego w Zakopanem w nietypowych okolicznościach znajduje tajemniczą teczkę, której kolejne części składają się na rozdziały tekstu. I tak czytelnik dowiaduje się o wydarzeniach towarzyszących pojawieniu się na świecie syna w rodzinie Makuszyńskich, niezwykłych perypetiach związanych z dorastaniem Kornela (z aferą miłosno-kryminalną na pierwszym planie), o początkach pasji poetyckiej i teatralnej. Są także sprawy poważne – stanowiące nieodłączną część ludzkiego istnienia – zsyłka rodziny na Wschód po wybuchu I wojny światowej, kłopoty finansowe, zdrowotne, niezgoda na socrealizm i tym samym wykluczenie z oficjalnego środowiska literackiego ze wszystkimi tego konsekwencjami.

W sposób niezwykle prosty, zrozumiały, ciepły, ale i dowcipny, wybierając najciekawsze elementy z biografii pisarza, Anna Czerwińska-Rydel kreśli portret spokojnego, łagodnego, przychylnego światu i ludziom „słonecznego pisarza”. Poruszamy się chronologicznie po życiu Makuszyńskiego, obserwując, jak twórczość wyrasta ze zdarzeń. Pozornie błahe incydenty stają się iskrą rozpalającą pomysłowość Kornela (np. stworzenie postaci Koziołka Matołka). Pojawiająca się w tle historia wyzwala konieczność rozmowy z dzieckiem na temat wydarzeń mających miejsce na przełomie XIX i XX w. oraz pierwszej połowy XX w. Miłość do Zakopanego, do pieskiej przybłędy Alusia, do dzieci góralskich – te humanistyczne cechy osobowości Makuszyńskiego autorka umiejętnie podkreśla, tworząc barwną biografię. Ważny staje się także archaizowany język (np. użycie takich słów, jak bęcwał, baszybuzuk, straż ogniowa, familia) oraz cytaty pochodzące z oryginalnych dokumentów, m.in. fragmenty artykułów, korespondencji, wywiadów – te zabiegi przenoszą czytelnika w ówczesny świat, pozwalając poczuć atmosferę przeszłości.

sloncem_ilustracja2 (1)

Warto podkreślić staranność wydania książki: od humorystycznych, stonowanych w kolorów, poprowadzonych pewną kreską ilustracji Doroty Wojciechowskiej, wypełnienia marginesów, czcionki i jej znaczących kolorów, po nieszablonową notę wydawniczą, która – zdaje się – rozmawia z czytelnikiem. Czytelne kalendarium życia Kornela Makuszyńskiego, obrazowe fotografie, klarowne przypisy – to wszystko składa się na atrakcyjną i niebanalną książkę biograficzną przeznaczoną dla młodszych czytelników. A dla dociekliwych, którzy chcieliby obejrzeć książkę przed jej zakupem, wydawnictwo przygotowało na swojej stronie internetowej wnikliwą prezentację.

„Słońcem na papierze” to książka, która jest w stanie zainspirować dziecko i obudzić zamiłowanie do zgłębiania życiorysów innych twórców. Interesujący, dowcipny tekst, ukazujący Makuszyńskiego w okresie młodości jako inteligentnego, ale niezdyscyplinowanego nicponia, wyrzucanego ze szkoły za naganne zachowanie, pozwala odbrązowić autora szkolnych lektur. Ta konfrontacja z żywym, nie pomnikowym obrazem znanego pisarza może sprawić, że dziecko zechce poznać także biografie innych pisarzy, by odkryć ich mniej uładzone, nieidealne „ja”.

IMG_0866

Zasiądźmy więc do lektury: „W pewnym małym miasteczku o miłej i rodzinnej nazwie Stryj mieszkała sobie szczęśliwa familia. Pochodziła ona z rodu szlacheckiego herbu Przyjaciel, który w godle miał dwa czerwone serca. W tej rodzinie od wielu lat przychodziły na świat same dziewczynki […]. Tymczasem 8 stycznia 1884 r. w Stryju wydarzyło się coś niecodziennego. Tego lodowatego dnia w samym środku zimy zrobiło się nagle tak, jakby nadeszła wiosna. W tym właśnie czasie w domu państwa Makuszyńskich stała się rzecz niesłychana – urodził się syn…”.

 

Książka:

Anna Czerwińska-Rydel, „Słońcem na papierze. Niezwykłe losy Kornela Makuszyńskiego”, il. Dorota Wojciechowska, wyd. Przygotowalnia, Kraków 2017.

 

Rubrykę redaguje Paulina Zaborek.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 436

(20/2017)
15 maja 2017

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj