0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Temat tygodnia > Jastrzębie vs. gołębie....

Jastrzębie vs. gołębie. Jak przywracać praworządność?

Szanowni Państwo!

Sejm X kadencji rozpoczął już swoją pracę, a jednym z głównych tematów na początek nowych rządów będą sprawy przywracania praworządności i rozliczania nadużyć w ostatnich ośmiu latach. W orędziu w czasie pierwszego posiedzenia Sejmu prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że nie zgodzi się „na żadne obchodzenie czy naginanie prawa”. Deklaracja ta wywołała błyskawiczne komentarze, że prezydent nie przyjmował takiej postawy w czasie rządów PiS-u.

Umowa koalicyjna, którą zawarły w piątek Koalicja Obywatelska, Polska 2050, Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Nowa Lewica, odnosi się do tematu praworządności w trzech miejscach. Drugi punkt umowy brzmi: „Przywrócimy porządek prawny, zachwiany przez działania poprzedników”. Jest w nim mowa o przywróceniu apolityczności sądów czy niezależności prokuratury.

Z kolei w punkcie szóstym umowy pada stwierdzenie „unieważnimy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku”. Jego znaczenie nie jest w pełni jasne i prawdopodobnie nie chodzi tutaj o literalnie rozumiane unieważnienie orzeczenia TK (które, technicznie rzecz biorąc, nie jest raczej „wyrokiem”), lecz o doprowadzenie do sytuacji, w której usunięte zostaną praktyczne skutki zakazu aborcji z powodu wad płodu.

Wreszcie, cała druga część umowy została poświęcona rozliczeniu rządów Zjednoczonej Prawicy. Przewiduje się w niej pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej osób, które naruszały zasady praworządności; powołanie komisji śledczych w sprawach szczegółowych, a także doprowadzenie do rozliczenia przez „niezależną prokuraturę” i „niezawisłe sądy” osób, które łamały prawo.

W debacie nad przywróceniem praworządności rysuje się podział na jastrzębie i gołębie. Z punktu widzenia ustrojowego istnieją trzy główne problemy praktyczne. Po pierwsze, jak potraktować Trybunał Konstytucyjny i jego przeszłe oraz przyszłe wyroki? W tym kontekście problemem jest co najmniej udział w orzekaniu trzech sędziów-dublerów. 

Po drugie, co zrobić z Krajową Radą Sądownictwa, która została powołana w niekonstytucyjnym składzie i jest obecnie określana jako „neo-KRS”? Czy w celu jej zmiany potrzebna jest nowa ustawa – co oznacza weto prezydenta Dudy – czy możliwe jest odwołanie neo-KRS uchwałą Sejmu, co postuluje część jastrzębio nastawionych prawników? Po trzecie, jak uzdrowić sytuację w Sądzie Najwyższym, gdzie około połowa sędziów została nominowana przez neo-KRS, a obecna pierwsza prezes Manowska podejmuje ostatnio, wespół z prezydentem Dudą, próby prawnego zabarykadowania ich w sądzie.

W nowym numerze „Kultury Liberalnej” rozmawiamy o przywracaniu praworządności i rozliczaniu nadużyć władzy w okresie rządów PiS-u. Czy w debacie rację mają jastrzębie czy gołębie?

Dr hab. Adam Bodnar, były rzecznik praw obywatelskich i senator nowej kadencji, w rozmowie z Tomaszem Sawczukiem mówi: „trzeba zrobić wszystko, absolutnie wszystko, żeby przy przywracaniu praworządności nie łamać zasad praworządności”. Jego zdaniem niektóre zmiany będą wymagały uchwalenia nowych ustaw, co wiąże się z ryzykiem weta ze strony prezydenta Dudy, stąd mogą wymagać dodatkowego czasu. Wskazuje, że „najważniejsze jest w tych rozliczeniach koncentrowanie się na czystych przypadkach nadużycia władzy i nadużyciach finansowych – żeby ludzie czuli, że chodzi tu przede wszystkim o odpowiedzialność za łamanie prawa”. Chodzi o to, żeby było jasne, że rozliczenia wynikają z zasad prawa i sprawiedliwości, a nie rozgrywek partyjnych. 

Prof. Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i profesor prawa Wojciech Sadurski w rozmowie z Jarosławem Kuiszem dyskutują o tym, jak przywrócić w Polsce praworządność, gdy ważne instytucje są związane z obozem PiS-u. Wojciech Sadurski mówi: „Trybunał działający co najmniej od roku 2017, czyli od pierwszego dopuszczenia sędziów dublerów do składów orzekających, w całości przestał być Trybunałem w rozumieniu konstytucyjnym. A zatem, przez ostatnie siedem lat działał w sposób niekonstytucyjny. […] Trzeba przyjąć, że go nie ma, i że musi być powołany na nowo”. Na to Ewa Łętowska odpowiada: „Jak pan profesor wyobraża sobie teraz potraktowanie Trybunału per non est i wybranie nowego? To oznacza wojnę z prezydentem. To oznacza anarchizację i tak już zanarchizowanego systemu”.

Polecamy również komentarz Katarzyny Skrzydłowskiej-Kalukin o przyszłości prezydenta Dudy w kontekście procesu przywracania praworządności, a także komentarz Tomasza Sawczuka do umowy koalicyjnej.

Zapraszamy do lektury! 

Redakcja „Kultury Liberalnej” 

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 775

(46/2023)
14 listopada 2023

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE

PODOBNE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj