0000398695
close
W walce o demokrację nie robimy sobie przerw! Przekaż 1,5% na Fundację Kultura Liberalna WSPIERAM
close
Kultura Liberalna solidarnie z Ukrainą

PRZEKAŻ
1,5%
PODATKU
close

W walce o demokrację

nie robimy sobie przerw!

Przekaż 1,5% na Fundację
Kultura Liberalna

Przekaż 1,5%
na Fundację Kultura Liberalna
forward
close

KULTURA LIBERALNA > Czytając > Wszystko płynie. Recenzja...

Wszystko płynie. Recenzja „Przypadków Pantareja” Karola Maliszewskiego z ilustracjami Karola Banacha [KL dzieciom]

Krzysztof Rybak

Leporello z poetyckimi utworami Karola Maliszewskiego zachwyca opracowaniem graficznym Karola Banacha. Wszystkie ilustracje, zgodnie z myślą Heraklita z Efezu, płyną przez prawie sześć metrów i łączą się w jedną długą rzekę, miejsce narodzin tytułowego Pantareja.

pantarej_okladka

Karol Maliszewski, pisarz, poeta i krytyk literatury, twórca wierszy skierowanych do dorosłego czytelnika, po raz pierwszy zwraca się do dziecka (chociaż, jak głosi podtytuł, nie tylko do niego!). W nowej roli wypadł nieźle, chociaż już po pierwszej lekturze całego zbioru widać, że opublikowane teksty różnią się od siebie poziomem artystycznym. Znajdziemy tutaj partie zachwycające komizmem sytuacyjnym i językowym, gry słowne, które bawią nie tylko młodych, ale też starszych czytelników, i dużą dawkę absurdu:

Z wołaczem najgorzej –
pośród wszystkich stworzeń
Pantarej z tego słynie
że nim zawoła, to minie

zbyt dużo czasu,
by sens był w robieniu hałasu.
Dlatego woli biernik,
czy maj jest, czy październik,

można leżeć na trawie
i być biernym prawie,
zaś na pytanie kogo co
odpowiadać a po co.

A raz całkiem przypadkiem
uraczył go ktoś obiadkiem,
barszczem, potrawką z królika
zgodnie z pytaniem narzędnika.
[…]

Dopełniacz (kogo czego)
dopełniać może, kolego –
np. wspomnieniom z wakacji
może dodać treści i akcji.

[…]
(„Przypadki Pantareja”, fragment)

pantarej_il1

Z drugiej strony autorowi przytrafiają się też wiersze naiwne i wręcz nużące, niezwiązane z tytułową postacią ani koncepcją ciągłej zmiany (Heraklitowe pantha rhei – „wszystko płynie”) czy zabaw językowych – tytułowe „przypadki” to z jednej strony odniesienie do deklinacji, której zasady w zabawny sposób wykłada Pantarej (cytowany wiersz „Przypadki Pantareja”), ale również zdarzenia, które mają miejsce jedno za drugim na jednym długim arkuszu papieru. Niestety, jak to w zbiorach wszelkiego typu, zarówno poetyckich, jak i prozatorskich bywa, również wśród utworów Maliszewskiego trafiają się niewypały, jak „Wierszyk dla cioci”:

„Narysuję jelenia z lasu,
który ma strasznie dużo czasu.
Ulepię z gliny zająca,
który się nie lubi wtrącać.

Zrobię z liści taką laurkę,
żeby przypominała chmurkę,
która zetrze z nieba Krystyny
smutki, troski i złe nowiny”.

Mam wrażenie, że gdyby „Przypadki Pantareja” były serią opowieści poświęconych wyłącznie tytułowemu bohaterowi, zrodzonemu z rzeki i zakochanemu w języku (a tak nie jest – wierszy o treści ogólnej, jak ten o cioci, jest więcej), to w niektórych przypadkach ciężkostrawną formę z powodzeniem przysłoniłby koncept całości, zarówno literacki (sekwencja kolejnych ujęć Pantareja), jak i płynna forma leporello, świetnie odnosząca się do tytułu i części zbioru.

pantarej_il2

No właśnie, strona graficzna książki to zdecydowanie jej największy atut. Nic dziwnego, że „Przypadki Pantareja” zostały nominowane w Konkursie Książka Roku 2017 Polskiej Sekcji IBBY właśnie w kategorii graficznej (w dniu publikacji niniejszego tekstu, czyli 12 grudnia, zostaną ogłoszone wyniki konkursu) [1]. Ilustracje Karola Banacha, twórcy zachwycających szat graficznych „Bajek” Erny Rosenstein (Warstwy, 2014 – wyróżnionych w Konkursie Książka Roku PS IBBY 2015) i „Wielkich odkrywców” Marcina Jamkowskiego (Dwukropek, 2017), poza tym, że same w sobie są pełne kolorów i zabawnych elementów, to w dodatku idealnie pasują do formy leporello. Po rozłożeniu całej książki ponadpięciometrowy pas papieru zmienia się w kolorową rzekę, w której roi się od niezwykłych postaci, zwierząt, roślin i elementów krajobrazu.

Dwa dominujące kolory – niebieski i czerwony – stosowane w różnych odcieniach i wariantach sprawdzają się świetnie, poza tym książkę powinno się – wręcz trzeba! – czytać właśnie po rozłożeniu, najlepiej w długim korytarzu albo w mniejszych partiach na podłodze w pokoju, i podziwiać, jak sympatyczne postaci uśmiechają się do czytelnia i ile dzieje się w wykreowanym przez Banacha świecie [2]. Zaletą „Przypadków Pantareja” jest to, że trafią zarówno do młodszego czytelnika, który będzie mógł spędzić mnóstwo czasu na obserwowaniu ilustracji i ukrytych detali, jak i trochę starszego, który doceni zarówno warstwę językową, jak i graficzną, wpisującą się we współczesne trendy odwołujące się do dizajnu lat 50. i 60. (patrz twórczość Katarzyny Boguckiej).

pantarej_il3

Zdecydowanie polecam „Przypadki Pantareja”, bo efekty artystycznej pracy Banacha są zachwycające, chociaż wiersze Maliszewskiego miejscami dziwią swoją naiwnością i mogą odrzucić czytelnika. Są to jednak przypadki nieliczne, wobec których można przejść obojętnie, podążając za kolorową rzeką dynamicznie zmieniających się obrazów.

 

Przypisy:

[1] Więcej o konkursie Książka Roku 2017 organizowanym przez Polską Sekcję IBBY i nominacjach w kategoriach literackiej, graficznej i za popularyzację tutaj: [http://www.ibby.pl/?p=4575]

[2] Dla fanów ilustracji Banacha Wrocławski Dom Literatury i Wydawnictwo Warstwy przygotowały również lniane torby i pendrive z ilustracjami z książki: [http://wydawnictwowarstwy.pl/products/books/2]

Książka:

Karol Maliszewski, „Przypadki Pantareja. Wiersze dla małych i dużych”, il. Karol Banach, wyd. Wrocławski Dom Literatury, Wrocławskie Wydawnictwo Warstwy, Wrocław 2017.

Rubrykę redaguje Paulina Zaborek.

Skoro tu jesteś...

...mamy do Ciebie małą prośbę. Żyjemy w dobie poważnych zagrożeń dla pluralizmu polskich mediów. W Kulturze Liberalnej jesteśmy przekonani, że każdy zasługuje na bezpłatny dostęp do najwyższej jakości dziennikarstwa

Każdy i każda z nas ma prawo do dobrych mediów. Warto na nie wydać nawet drobną kwotę. Nawet jeśli przeznaczysz na naszą działalność 10 złotych miesięcznie, to jeśli podobnie zrobią inni, wspólnie zapewnimy działanie portalowi, który broni wolności, praworządności i różnorodności.

Prosimy Cię, abyś tworzył lub tworzyła Kulturę Liberalną z nami. Dołącz do grona naszych Darczyńców!

SKOMENTUJ

Nr 466

(51/2017)
12 grudnia 2017

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

PRZECZYTAJ INNE Z TEGO NUMERU

KOMENTARZE



WAŻNE TEMATY:

TEMATY TYGODNIA

drukuj